Jak budować trwałe, pełne sensu i satysfakcji relacje interpersonalne w różnych sferach życia?

Ewolucja osobista, Wpis

Baner_coaching relacji - praktycy-praktykom - seminarium _02

Nie ma jednej recepty do zastosowania przez każdego, ale można poznać wiele sposobów, wypróbować je na sobie, aby stworzyć ten najskuteczniejszy dla siebie.

I właśnie, aby poznać te sposoby serdecznie zapraszam na wyjątkowe spotkanie już 9 lutego z cyklu „Praktycy_Praktykom”, pod hasłem Coaching Relacji”.

Podczas seminarium zaproszeni eksperci zaprezentują, w jaki sposób wykorzystywać coaching do wspierania Klientów w budowaniu trwałych, wartościowych i pełnych satysfakcji relacji interpersonalnych w różnych sferach życia.

Spotkajmy się z poczuciem sensu i frajdy. Serdecznie zapraszam na mój warsztat. Będę opowiadać o zmiennej dynamice relacji, czyli o tym jak skorzystać z kobiecego i męskiego cyklu w budowaniu trwałych i ekscytujących związków.

Są dwie prawdy absolutne na temat Relacji. Niektórzy się z tym mogą nie zgodzić, ale jednak z natury rzeczy to wypływa.

  • Po pierwsze: Jesteśmy stworzeni (my ludzie) do bycia w relacjach i do ich budowania 
  • Po drugie: Wszystko na tej pięknej planecie podlega cyklom

Sprytny człowiek chcący dobrze skorzystać z szansy jaką mu dała Matka Natura do życia musi ogarnąć te dwa aspekty?

Czy twój cykl ma przełożenie na twoje relacje?

To oczywiście pytanie retoryczne. Twój naturalny cykl ma wpływ na każdy aspekt Twojego życia, tym bardziej na związek. 

Naturalnie istnieje jeszcze wiele innych czynników, które wpływają na to jak układa się między wami. Po pierwsze istotne jest jak długo się znacie. Czy to wasze początki, czy jesteście zaawansowani stażem. Jest wiele, wiele więcej czynników, jakie mogą mieć wpływ na to, czy wam dobrze razem. Nie bez znaczenia są te przykładowe skarpety oraz ilość pozostawienia ich w różnych dziwnych miejscach. 

TWORZENIE RELACJI to podstawowa i najważniejsza, zaraz po przetrwaniu i prokreacji misja jaką ma człowiek.

Tworzenie relacji. Niby proste. W końcu żyjesz w społeczeństwie i dajesz radę. Rozmawiasz, prosisz, kupujesz, oferujesz, tańczysz, pracujesz, kochasz i wszędzie po drugiej stronie jest człowiek. Człowiek, z którym wchodzisz w relacje.

Człowiek taki sam jak ty, ze swoim światem, potrzebami, przekonaniami i sprawami do załatwienia. A co najważniejsze ze swoim wewnętrznym cyklem określającym dynamikę działania i nastrojów. Kiedy wasze światy stykają się ze sobą, zawodowo czy prywatnie, następuje reakcja i tylko Ty możesz sprawić, aby była dla ciebie wartościowa. 

Sztuka budowania relacji jest jak niekończący się taniec, gdzie rytm zależy od niebywale wielu zmiennych. I tu z pomocą przychodzi ci twój naturalny kobiecy/męski cykl. On uczy cię przede wszystkim relacji ze sobą. A od tego zaczyna się budowanie relacji z innymi.

Co się wydarzy podczas mojego warsztatu?

  • Poznasz o co chodzi w zmiennej dynamice relacji damsko-męskiej? 
  • Zrozumiesz biologię Twojego ciała i jak to wpływa na codzienne działanie z motywacją włącznie
  • Odpowiesz sobie na pytanie: Cykl kobiecy i cykl męski, czy to w ogóle da się zgrać?
  • Odkryjesz dobre praktyki wspierające relacje, do zastosowania od razu.

Więcej na stronie wydarzenia >> TUTAJ

Agenda spotkania >> KLIKAJ TU

Do zobaczenia,

IMG_5932-kopia

Odwaga

Wpis

CZAS UNIESC DUPE (1)ODWAGA, to nie brak strachu, to działanie pomimo lęku, bo coś innego jest ważniejsze niż nasz strach.

Czyż to nie jest świetne motto na październik!

Postanowiłam, że przez cały miesiąc będę zaprzyjaźniać się z tym hasłem i jestem otwarta, na to co może się wydarzyć. Skoro odważnie, to może być i spektakularnie…

A jak chcesz mieć więcej odwagi w życiu?

Napełnij się mocą!

  1. Lubisz czytać? Mam dla ciebie coś lekkiego i pożywnego. Książka dla mądrych kobiet, chcących znaleźć odwagę do działania, poczuć się wyjątkowo i śmiało wyruszyć na odkrywanie swoich życiowych dróg. Więcej na stronie „o Zosi, co…” http://ww.instytutkompetencji.pl/ksiazka-o-zosi-co/
  2. Lubisz inspirujące spotkania, ale nie chce ci się wychodzić z domu?? To zarejestruj się na mój webinar z okazji 3 Środy Kobiecych Liderek. Już 18.10 o 20:30. Tym razem na tapetę biorę taki temat: Kobiecość – przekleństwo czy potencjał? Spotkanie jest jak zawsze bezpłatne, ale wymaga rejestracji – zapraszam. http://instytutkompetencji.pl/3-sroda-kobiecych-liderek-online/
  3. Lubisz doświadczać i chcesz pobyć ze mną na żywo? To dołączaj do wydarzenia Pełna Mocy już 29.10 w Warszawie. Więcej o wydarzeniu znajdziesz na mojej stronie: www.sylwiabogucka.com/2017/09/19/pelna-mocy-kazdego-dnia/

To z kim się zobaczę??

Czas unieść d…

Wpis

Tylko dla kobiet!

Wyobraźmy sobie, że marzysz o nowej pracy, życiu w zgodzie z ciałem, samochodzie, podróży na koniec świata lub poznaniu tego właściwego.

Może nawet chcesz coś zacząć robić fajnego i ważnego w swoim życiu np. lepiej siebie traktować, regularnie ćwiczyć, prowadzić zdrowy tryb życia, systematycznie pracować, nauczyć się w końcu ulubionego języka, mieć wzmacniające relacje …

Lub chcesz coś przestać robić np.: objadać się „śmieciowym jedzeniem” i siedzieć w wiecznej strefie wizji i marzeń,  zarywać noce na nie wiadomo co, odkładać wszystko na potem a potem działać jak zakręcony chomik w kołowrotku.

Marzysz, aby w twoim życiu było więcej frajdy, lekkości i rezultatów twoich działań, a mniej frustracji, niezadowolenia i pretensji do siebie i świata?

I jest ci samej w swoich postanowieniach trudno wytrwać. Jest rozwiązanie >> dołącz do grupy.

Zacząć! Wytrwać! Razem łatwiej!

Która została powołana do życia w ramach kursu on-line „Jak zacząć? Jak wytrwać?” i rusza pełną parą 13.09.2017. Cel: aktywizacja do działania.

Jeśli chcesz w końcu dokonać trwałej i pożądanej zmiany w swoim życiu, zapraszam Cię do przyłączenia się do nas.

Zasady są proste.

  1. Kupujesz kurs on-line „Jak zacząć? Jak wytrwać?”: www.instytutkompetencji.pl/kursonline/ sprzedaż startuje 1/9/2017 i w mailu otrzymujesz dostęp do tajnej grupy.
  2. Dołączasz do grupy i korzystasz z niej w pełni
  3. 13.09 zaczynamy oficjalnie wspólną podróż, podczas której:
    • Razem przerabiamy moduł po module
    • Każdy czwartek to odsłona kolejnego modułu i czas na zapoznanie się z materiałem. 
    • Przez kolejnych 7 dni skupiamy się na tematyce z danego modułu.
  4. Podczas 8 tygodni (13.09 – 08.11) jestem dostępna dla uczestniczek: prowadzę transmisje na żywo, odpowiadam na komentarze, wyjaśniam, wspieram, motywuje, aktywuję.
  5. Po zakończeniu programu wszystkie informacje zostają na grupie i uczestniczki mają do nich dostęp.
  6. Zero spamowania, zero hejtowania.
  7. Razem tworzymy bezpieczną przestrzeń wymiany doświadczeń, wsparcia i intensywnego działania.
  8. Grupa jest tylko dla osób, które kupiły kurs. 
  9. 8/11/17 oficjalne zakończenie programu i wspólna celebracja

Aby ułatwić ZACZYNANIE I BYCIE WYTRWAŁĄ skorzytamy z naszego CUDu (ciało, umysł i duch) w pełni. Czyli w interaktywnej pracy bazować będziemy na biologii kobiecego ciała, wiedzy o mózgu, narzędziach coachingowych i …

Dołącz a przekonasz się sama z jakich mocy skorzystamy.

Pytania kieruj na adres: coach@sylwiabogucka.com

CZAS UNIESC DUPE

Relacje. Cykl. Związek.

Wpis

Dziś powrócę do mojego ulubionego tematu – RELACJI. Zacznijmy jednak od dwóch prawd absolutnych. Ciekawa jestem, czy się z nim zgodzisz?

  1. Jesteśmy stworzeni (my ludzie) do bycia w relacjach i do ich budowania
  2. Wszystko na tej pięknej planecie podlega cyklom

Sprytny człowiek chcący dobrze skorzystać z szansy jaką mu dała Matka do życia musi ogarnąć te dwa aspekty?

Jak?

O! Teorii na budowanie relacji jest wiele. Inspiracji możemy szukać, tradycyjnie u Freuda czy Junga. Możemy też skorzystać z bardziej współczesnych metod np. takich jak NVC (porozumienie bez przemocy) czy Analiza Transakcyjna.

Oczywiście zagłębiając się w temat możemy dostać kociokwiku bo:

  • Jak jestem Żółta w kolorach osobowości i mam styl komunikacji ekspresyjny i nastawiony na frajdę to mam słabe szanse na to, że dogadam się z kimś logicznie myślącym…
  • Jak zajrzę do Belbina no to w teście wychodzi, że i Lokomotywa i Dusza Zespołu więc czy rządzić czy dbać o relacje?
  • Potem jeszcze zajrzę do wyników MBTI, FRIS, Gallupa i…
  • Dodam do tego naszą neurobilogię i biologię…

I pozostaje zadać pytanie – JAK ŻYĆ??

Odpowiem: Wybiórczo.

Co to znaczy?

  • Po pierwsze:  Słuchać intuicji.
  • Po drugie: Wybierać to, co jest ci potrzebne i co ci służy.

Kiedy już poznasz dobrze siebie. Przetestujesz i doświadczysz to zyskasz moc kreowania niezwykłych relacji. A jest to podstawowa i najważniejsza, zaraz po przetrwaniu i prokreacji misja jaką ma człowiek.

Tworzenie relacji. Niby proste. W końcu żyjesz w społeczeństwie i dajesz radę. Rozmawiasz, prosisz, kupujesz, oferujesz, tańczysz, pracujesz, kochasz i wszędzie po drugiej stronie jest człowiek. Człowiek, z którym wchodzisz w relacje

Człowiek taki sam jak ty, ze swoim światem, potrzebami, przekonaniami i sprawami do załatwienia. Kiedy wasze światy stykają się ze sobą, zawodowo czy prywatnie, następuje reakcja i tylko Ty możesz sprawić, aby była dla ciebie wartościowa.

A teraz z lotu ptaka zejdźmy do perspektywy bliższej – mikro.

Czy masz tak, że czasem wracasz z pracy wkurzona z poczuciem niedocenienia i w głowie układasz plan jak na postawione ci zarzuty odpowiesz?

Zaczynasz warczeć. Niestety na domowników, na najbliższych. Przecież i tak ci wybaczą, bo cię kochają.

Na drugi dzień idziesz do pracy, chowasz kły, łagodniejesz i swoje potrzeby ukrywasz gdzieś głęboko udając, że to przecież to nieważne i nic się nie stało.

Czy zdarza Ci się również tak, że pragniesz powiedzieć coś, co jest niezwykle ważne dla Ciebie swojemu partnerowi. Zaczynasz, a on traci cierpliwość lub uwagę i z niewypowiedzianym zdaniem zamierasz i zamykasz się w sobie?

Niewypowiedziane zaczyna żyć swoim życiem podtruwając Cię od środka.

A przecież zasługujesz na to, co najlepsze – na wartościowe i piękne życie, wzmacniające Cię połączenia międzyludzkie.

Sztuka budowania relacji jest jak niekończący się taniec, gdzie rytm zależy od niebywale wielu zmiennych.

I tu z pomocą przychodzi ci twój naturalny kobiecy cykl. On uczy cię przede wszystkim relacji ze sobą. A od tego zaczyna się budowanie relacji z innymi.

Odpowiedz sobie szczerze na poniższe pytania:

  • Czego potrzebujesz, aby odnaleźć się w tej zmiennej dynamice relacji?
  • Po co Tobie potrzebne są relacje?
  • Które relacje są dla Ciebie najważniejsze?
  • Jak dbasz o siebie w relacjach z innymi?
  • Co potrzebujesz wyrażać?
  • Jak Twój cykl może pomóc ci w tworzeniu relacji i jakich marzysz?

Daj sobie chwilę i kiedy będziesz gotowa wróć do dalszego czytania.

Czy twój cykl ma przełożenie na twoje relacje?

To oczywiście pytanie retoryczne. Twój naturalny cykl ma wpływ na każdy aspekt Twojego życia, tym bardziej na związek.

Naturalnie istnieje jeszcze wiele innych czynników, które wpływają na to jak układa się między wami. Po pierwsze istotne jest jak długo się znacie. Czy to wasze początki, czy jesteście zaawansowani stażem. Jest wiele, wiele więcej czynników, jakie mogą mieć wpływ na to, czy wam dobrze razem. Nie bez znaczenia są te przykładowe skarpety oraz ilość pozostawienia ich w różnych dziwnych miejscach.

Jak to wygląda na spirali czasu?

Kiedy nadchodzi ZIMA (menstruacja) i przybywa Wiedźma, która nade wszystko ceni sobie spokój a ty odczuwasz ten czas, jako nieprzyjemny, bolesny, wypełniony skurczami jest wielce prawdopodobne, że będziesz nie w humorze. I nie ma co się dziwić, gdy masz anginę, ból głowy też humorem nie tryskasz. Bezwzględnie zadbaj o siebie, zrób sobie ciepły okład, poproś o ciepłą herbatę i jasno spokojnie powiedz co w tym momencie czujesz. Jeśli na pytanie co ci jest? Odpowiesz:

  1. Nic – to nic się wydarzy a ty będziesz ciągnąć tego focha niepotrzebnie 😉
  2. Nie widzisz mam okres!! Nadal nic nie zyskasz bo skąd facet ma wiedzieć, jak się ma okres? Powiedz co czujesz (bez zbytnich szczegółów 😀 ) i czego potrzebujesz w tej chwili.

Jeśli zimę przechodzisz łagodniej i dałaś sobie chwilę czasu dla siebie, lub zbliża się koniec okresu to możesz mieć ochotę na przytulanki i mizianki – estrogen „powstaje” a ty masz ochotę na bliskość. Skorzystajcie z tego aby podgrzać atmosferę – zróbcie z tego preludium do eksplozji miłości.

Miedzy 7 a 14 dniem cyklu będziesz w pełnej WIOŚNIE i będziesz najwspanialszą kumpelą. Estrogeny osiągają swój pik a ty masz ochotą na typ macho. 😉 Jeśli twój partner nim nie jest, to twój biologiczny radar będzie ukierunkowany na męskich i atrakcyjnych mężczyzn. Będziesz skłonna do flirtowania, uwodzenia… Właśnie tak działa wysokie stężenie estrogenu – sprawia, że chcesz przebywać ludźmi, którzy są fizycznie atrakcyjni. Wg. badań atrakcyjne osoby odbieramy jako zdrowe, co oznacza dobre geny.

Absolutnym plusem tego czasu jest to, że dzięki wysokiemu poziomowi estrogenów masz duuuużo więcej cierpliwości i potrafisz wybaczyć różne drobne przewinienia i irytujące błędy. Po prostu im więcej estrogenów tym więcej optymizmu w tobie.

I to nie koniec prezentów od natury. Dzięki wysokiemu estrogenowi i testosteronowi podczas tego tygodnia cyklu, poczujesz przypływ namiętności, która sprawi, że ukochanemu może zakręcić się w głowie a eksperymentom w alkowie końca nie będzie.

Kolejny tydzień jeszcze czuć LATO i opary Wampa a już powoli wkracza jesień i Zołza. Między 16 a 22 dniem cyklu twoje libido zacznie się wychładzać przez wzrastający progesteron i spadek testosteronu.

Jest pewne, że będzie więcej przytulanek niż żądzy. W tej fazie cyklu czujesz się bardziej emocjonalnie przywiązana do swojego partnera. Wynika to z tego, że twoje ciało „uważa”, że możesz być w ciąży, więc podświadomie potrzebuje wsparcia i bliskości.

Twoje cielesne potrzeby w tym momencie to: głaski (słowne również), trzymanie za rękę, czułość, bliskość, obejmowanie…

Bądź najedzona. Zdrowo najedzona. Progesteron powoduje, że jesteś wrażliwsza na spadek poziomu cukru we krwi, co może spowodować wybuch gwałtowniejszy niż erupcja Etny

Kiedy się nasycisz znów wróci – „słodka kotka do drapania”.

W ostatnim tygodniu poprzedzającym twoją menstruacje drżyj świecie w posadach. Teraz to już nie przelewki. Nie ma zmiłuj.

Spadek estrogenu może doprowadzić, że będziesz niczym tykająca bomba. Wystarczy byle iskra, byle powód, byle słowo i…

Warto pamiętać, że gdy poziom estrogenu maleje, wpływa to na twój mózg przez co jesteś bardziej krytyczna, mniej cierpliwa i wybuchowa.

Jeśli chcesz złagodzić wybuchy i mimo fazy progestoronowej mieć fajną relację zadbaj o 2 rzeczy:

  • odżywianie
  • wysypianie

Nie chodź głodna. Jedz kolorowo. Pij koktajle warzywno-owocowe. Dużo zielonych warzyw serwuj sobie (to w całym cyklu). Miej zawsze coś na duży i mały głód – orzechy, rodzynki lub jogurt – jak lubisz i ci służy.

Staraj się też więcej spać w tym czasie. Nie jest to łatwe, bo w tej fazie często cierpimy na bezsenność ale po kubku melisy, rumianku, medytacji lub seansu jogi łatwiej będzie ci zasnąć.

Więcej snu to mniej drażliwości a to się równa owocna relacja partnerska.

Życzę ci stosunkowo udanych relacji 😉

IMG_1620

 

Kobiety, frajda i sens

Wpis

wlaczsiedogry-8364-e1493471293459

Nic na to nie poradzę, że uwielbiam spotkania z kobietami na temat: motywacji, zmian, cyklów, pewności siebie, komunikacji, seksualności, relacji, bycia kobiecą liderką, zespołowości…

25 kwietnia znów opowiadałam, z dużym entuzjazmem o „Motywacji w kobiecym cyklu” To mój konik 😉 zapewne przez zamiłowanie do biologii i mądrości ciała.

Ale i…

Jest to działanie na rzecz kobiet. Bo nasz miesięczny cykl to nie tylko sposób planowania rodziny. To rytm energii naszego życia. To skuteczność działania. To możliwość osiągnięcie celów bez zbytnich obciążeń.

Moje motto w tym temacie: Jesteś kobietą? Zatem jesteś ekspertką od zmiany a kobiecość to twój największy potencjał ! Naturalny cykl kobiety = naturalny cykl motywacji!

O tym, jak wykorzystać ten potencjał w pełni i działać zgodnie ze swoim rytmem mówiłam na niezwykłym spotkaniu „Włącz się do gry: biznes, rozwój i networking”.

Włącz się do gry: biznes, rozwój i networking – o cykl spotkań organizowanych przez Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości, którego prowadzącymi są Zuzanna Sentkowska oraz Katarzyna Janicka.

 

Spragnionych więcej informacji na temat wydarzenia odsyłam do relacji ze spotkania, zamieszczonej na stronie Ty i Biznes.

Dodam na koniec, że autorką pięknych zdjęć jest Małgorzata Ender i zamieściłam je za jej zgodą. 🙂

Moc kobiecej energii i wsparcia – to lubię!!

Dziękuję za uwagę i dbaj o siebie! ❤

motywacja w cyklu.png

O skarpetach i kobiecości…

Wpis

pojedyncze-04-12-2016-o-12-09-2

Tego o mnie jeszcze nie wiecie. No może, nie wszyscy to wiedzą. Ja – Sylwia, Kobieta, Ewolucjonistka, Coach, Przedsiębiorca, absolwentka seksuologii, e-biznesu, zarządzania i pielęgniarstwa, miłośniczka etnicznej kultury słowiańskiej i hawajskiej – prowadzę grupę Kobiece Korzenie Mocy.

O czym rozmawiamy? Po prostu – pozytywnie o ciele, kobiecości i seksualności.
My kobiety zostałyśmy przez NATURĘ tak zaprogramowane, żebyśmy były żywotne, podlegały cyklom i … żebyśmy były humorzaste. Bycie zołzą to nasza siła a nie słabość.

Znać swój wewnętrzny rytm i działać w zgodzie z nim to przepis na udane relacje, spełnienie i efektywność w życiu zawodowym.

I teraz uwaga. Prezentuje post jaki właśnie dziś tam opublikowałam. 🙂

Ach te skarpety!

Podzielę się z wami czymś bardzo osobistym. Był taki moment w moim życiu, kiedy rzucone na podłogę skarpety męskie stanowiły problem na skalę nuklearnego konfliktu międzynarodowego.

Wyobraźcie sobie, że ten używany skrawek bawełny był początkiem do wybuchu wulkanicznej złości lub Niagary łez, a czasem bezkresnych stepów smutku.

Zauważyłam pewną cykliczność w moich humorach i czasowy brak zrozumienia moich nastrojów wśród bliskich. Zaczęło mnie to intrygować i postanowiłam niczym Colombo rozwikłać przyczynę. Zanim jednak doszłam do sedna potrzebowałam zebrać materiał śledczy i poddać go analizie. 😉

Oto materiał dowodowy.

Tydzień 1.

  • Widzę: Skarpety czarne leżą na podłodze przy narożniku.
  • Czuję: Specjalnie nic mi to nie robi. Leżą to leżą.
  • Reaguję: Kochanie, wiesz zanim pójdziemy do kina musimy uratować przed roztoczami te biedne porzucone skarpety. Weź je wrzuć do brudownika. Brawo bohaterze! To na co idziemy dziś do kina?

Tydzień 2.

  • Widzę: Skarpety białe leżą na podłodze przy narożniku.
  • Czuję: O skarpety, hmmm białe. Wolę kiedy zakłada czarne… OMG jak on sexy wygląda kiedy gotuje…
  • Reaguję: Kochanie, wiesz mam ochotę na truskawki, szampana i zatracenie się zapomnienia. Chrzanić skarpety. Chwilo trwaj, jesteś piękna!.

Tydzień 3.

  • Widzę: Skarpety czarne leżą na podłodze przy narożniku.
  • Czuję: Ciśnienie w mojej czaszce rośnie. Przez głowę przelatują myśli „zabić, to za mało!”. Po chwili czuję rozpacz! Łzy jak grochy płyną po policzkach. I znów wulkan złości wylewa się ze mnie. Aaaaaaaa!
  • Reaguję: Pełna furii wyrzucam skarpety za okno! Dlaczego ty mnie nie rozumiesz. Za mało doceniasz! Dlaczego?! Aaaaaaaaaaaaa…

Tydzień 4.

  • Widzę: Skarpety w paski leżą na podłodze przy narożniku.
  • Czuję: Zauważam ale nie mam na to czasu i ochoty aby jakoś reagować. Jestem w sobie i przemyśliwuję zagadki życia i to kim jestem. Czuję lekką obojętność i uczucie przyjemnego spokoju.
  • Reaguję: Daj mi spokój. Nie ma mnie. Nie mam siły. Przytul mnie.

Hmmmm wygląda na to, że jest 4 mnie a może i nawet 5.

Kumpela, Wamp, Zołza i Beksa. Często też pojawia się Wiedźma – ta co wie i nic nie musi. Najczęściej w 3 dniu cyklu. Kiedy całe napięcie schodzi a ja najmocniej wiem kim jestem i czuję po co …

I wiesz, co? Kiedy już wiem jak mój organizm działa, jak reaguję w różnej fazie cyklu jest mi łatwiej. A skarpety to po prostu tylko pretekst, aby zadbać o siebie, o potrzeby, o to co ważne. Podobnie jest  z wyrzucaniem śmieci, brudnymi garami i innymi wyzwalaczami napięć odsłaniającymi, o co tak naprawdę chodzi.

Cdn…

Uwaga – post tylko dla kobiet…

Wpis

Każdy etap naszego kobiecego cyklu jest niczym inna pora roku. My kobiety, istoty natury podlegamy nieustającej zmianie. Przypływ i odpływ energii. Szczyt i dół. Radość i złość. Lekkość i ciężkość. I tak każdego miesiąca. To również przekłada się na twoje działanie nie tylko w prywatnym życiu ale i w biznesie.

Choć nie jesteśmy tak samo skonstruowane (fizjologicznie i psychicznie) nasz rytm przebiega z rytmem natury i 4 pór roku. Sprawdź sama.

3

Miesiączka i dni płodne to ważne dla nas kobiet fazy funkcjonowania ciała. Jednak fazy cyklu to coś znacznie więcej niż tylko krwawienie i owulacja. Każdy z etapów cyklu ma swoje znaczenie, uzasadnienie i wpływ na to jak działamy w życiu, biznesie, relacjach…

Co jest naszym celem a wręcz obowiązkiem? Poznać swój wewnętrzny rytm i żyć w zgodzie z nim.

 

Interesuje cię ta tematyka? Dołącz do grupy na FB – Kobiece Korzenie Mocy

Kobiecość i fazy Księżyca

Ewolucja osobista, Rozwój, Wpis

Zrzut ekranu 2015-08-07 o 13.25.56Rysunek: Sylwia Bogucka

Dziś będzie metaforycznie. Chcę przedstawić kobiecy cykl i nasz naturalny wewnętrzny rytm dlatego odwołam się do faz księżyca. Dla mnie Księżyc jest kobiecy i odczuwam jego wpływ na sobie. W wielu kulturach pierwotnych był symbolem macierzyńskiego łona, energii żeńskiej.  Oznacza płodność, cykliczność, intuicję, tajemnicę, kobiecość i podświadomość, jest bramą ze świata do świata – pomostem między tajemnicą śmierci i nowego życia. Czy na ciebie również wpływa? Zachęcam do sprawdzenia czy też tak jest u was.

Nasz bohater Księżyc

Księżyc, Luna, Srebrny Glob, naturalny satelita Ziemi, jego objętość wynosi około 1/50 objętości kuli ziemskiej, taki mały a jak znacząco na nas wpływa. Z ciekawostek – starosłowiańska nazwa księżyc, czyli książę, pierwotnie odnosiła się jedynie do młodego Księżyca (między nowiem a pierwszą kwadrą), jako syna „starego” miesiąca, a powszechnie przyjętą nazwą był Miesiąc. Księżyc znajduje się „blisko”( 384 403 km) Ziemi, przez co niezwykle silnie oddziałuje na wiele procesów, zachodzących na jej powierzchni. Według niektórych naukowców grawitacja Księżyca stabilizuje zmiany nachylenia osi obrotu Ziemi, co zapobiega nagłym zmianom klimatu , przez co sprzyja rozwojowi życia na Ziemi. Oddziaływanie grawitacji Księżyca wpływa intensywnie na środowisko wodne stąd mamy przypływy i odpływy. Wszyscy odczuwamy jego energię a szczególnie my kobiety. Tak jak wspomniałam na początku Księżyc nazywano Miesiącem, i nie jest to jedynie kwestia analogii w zakresie nazewnictwa. Jeśli popatrzymy na cykl miesiączkowy, którego średnia długość wynosi 28-29 dni, to zauważymy że dokładnie tyle trwa cykl księżycowy. Niektórzy badacze natury twierdzą, że jeśli kobieta nie ma żadnych zaburzeń pracy swojego organizmu, to wystąpienie menstruacji najczęściej następuje u niej w pierwszej lub ostatniej kwadrze Księżyca. Co z kolei oznacza, że również cykl owulacyjny znajduje się w zasięgu oddziaływania Księżyca. Cywilizacja oddala nas od natury a im bliżej niej jesteśmy tym skuteczniej i piękniej możemy realizować siebie świadomie odczuwając nasz wewnętrzny rytm. Przejdźmy przez fazy księżycowej kobiecości :).

Nów – Zima – Menstruacja

W tym czasie nasza energia kieruje się do wewnątrz a siły obronne organizmu są na najniższym poziomie. Oznacza to, że możemy być rozkojarzone, zmniejsza się nasza wydajność, układ odpornościowy może być osłabiony a metabolizm spowolniony. W ciągu nowiu, o ile jest to możliwe, lepiej nie ustalać ważnych spotkań bądź wymyślać rozwiązań dla znaczących kwestii.  W tym czasie pielęgnujemy siebie, relaksujemy, nie przeciążamy i dbamy aby się nie wychłodzić. To dobry czas na diety i oczyszczanie. A skoro to czas oczyszczania i dbania o siebie, to dobry moment, aby pobyć ze sobą i zadać sobie kilka pytań: czego potrzebuję? Co czuję? Co jest dla mnie ważne? Jakie są moje wartości?

Pierwsza kwadra – Wiosna – Wzrost pęcherzyka (faza folikularna)

Pierwsza kwadra to faza kiełkowania. Początek, odrodzenie. Pojawia się nowe. W naszym organizmie w drugiej fazie cyklu, dzięki wysokiemu poziomowi estrogenu rozkwitamy. Niczym Ziemia na wiosnę budzimy się do życia. Przybywający Księżyc sprawia, że czujemy się silniejsze, nasz nastrój poprawia się a, kondycja i wydajność wzrasta. To idealny czas na rozpoczynanie nowych zadań, określanie celów. Warto pamiętać, że w pierwszej kwadrze nasz organizm nastawiony jest na gromadzenie przyswajanie składników odżywczych, w związku z czym wszelkiego rodzaju zabiegi upiększające przyniosą niebywały skutek. Jednak uwaga na dietę gdyż w tym czasie możemy łatwo przybrać na wadze. Pytania na ten czas jakie warto sobie zadać: co chcę osiągnąć? Jaki jest mów cel? O czym marzę? Jaką nową jakość chce wprowadzić w moje życie?

Pełnia – Lato – Owulacja

Obfitość. Entuzjazm. Doświadczanie. Soczystość. Energia na zewnątrz. Świecimy pełnym olśniewającym blaskiem. Nasze emocje pracują na najwyższych obrotach, również te skrywane w  podświadomości mają szansę wypłynąć, znaleźć przestrzeń. W coachingu ten proces wiąże się z poznaniem swojej natury, z okresem nauki, działaniem, wprowadzaniem decyzji w czyn, z przejmowaniem odpowiedzialności za siebie. Pytanie odpowiadające tej fazie to: Co robię? W jaki sposób działam? Jakie są efekty podjętych działań? Co mogę robić więcej, mniej, inaczej aby osiągnąć cel? Pełnia to też najbardziej mistyczna faza Księżyca a każda z nas może ją odczuwać w różny sposób. Nerwowość, bezsenność, pobudzenie, ekscytacja, radość, euforia. Ale! Pełnia wpływa na wzrost napięcia seksualnego, a jak dodamy do tego dobre samopoczuciem, to przekłada się to na odwagę do eksperymentowanie w alkowie.

Księżyc malejący – Ostatnia kwadra – Jesień – Ciałko żółte i jego zanik (Faza lutealna)

Energia zaczyna kierować się do wewnątrz. W tym czasie stężenie progesteronu wzrasta (Jest to hormon niezbędny do wystąpienia owulacji. Jego zadaniem jest przygotowanie macicy do zagnieżdżenia się komórki jajowej, a następnie do utrzymania ciąży). Stopniowo odczuwamy spadek sił. Stajemy się bardzo wrażliwe i wyczulone przez co, przez otoczenie jesteśmy odbierane jako rozdrażnione, płaczliwe, a nawet histeryczne. Jednak niektóre z nas mogę w tym czasie odczuwać niebywały wzrost siły fizycznej szczególnie w dniach tuż przed nowiem. Faza księżyca malejącego to czas na pozbywanie się wszystkiego co zbędne Pytania adekwatne na ten czas: co osiągnęłam? W jaki sposób? Co dzięki temu zyskałam? Jak jeszcze lepiej mogę działać? O co potrzebuję zadbać w kolejnym cyklu? Ta cykliczność naszego organizmu pokazuje tylko, że każdy etap jest niezwykle potrzebny. Nie jest możliwe aby cały czas być „w pełni”. Nasz blask trwający cały czas mógłby oślepić nas i otoczenie. Natomiast będąc tylko „w nowiu”, skoncentrowane na wnętrzu nie mogłybyśmy osiągnąć tego na co nas naprawdę stać. Dzięki cykliczności jesteśmy w spirali życia, rozwijamy się ku pełni i kierujemy do wnętrza kiedy zbliża się nów. Żyjąc w zgodzie z cyklem księżycowym jesteśmy w stanie dłużej zachować równowagę wewnętrzną, zdrowie i urodę. Obserwuj Księżyc i doświadczaj, czy i jak działa on na ciebie.

Po czym poznać fazy Księżyca?

  • Pełnia – cała jego tarcza jest widoczna i lśni jasnym blaskiem odbitych promieni słonecznych
  • Nów – jest niewidoczny
  • Jeśli przypomina literę „D” to oznacza, że nadchodzi pełnia
  • Jeśli wygląda jak litera „C” to księżyc maleje i zbliża się nów