Intencja na 2019

Wpis

Każdego roku jedno słowo staje się intencją dla mnie, na cały nadchodzący czas. Przez cały rok mi przyświeca w działaniu, czasem świadomie a czasem zupelnie nie, jednak mój mózg i tak obrabia lekcje-intencji w tle.

Pomyśl 2019 weź głęboki oddech i zobacz, usłysz i poczuj jakie słowo przychodzi ci jako pierwsze do głowy?? W tym słowie kryje się MOC, która nadaje kierunek naszym działaniom.

W 2018 nie mogłam się zdecydować i wybrałam dwa w zasadzie powiązane ze sobą mocno – odwaga i zmiana!

I uwierz mi ten rok był jednym z bardzo ekscytujących, pełny wyzwań ale i bardzo trudny na wielu poziomach.

Dziś z dumą mogę powiedzieć, że podjęłam odważne decyzje i dałam radę zmianie. Mieszkam na wyspie jak marzyłam, odkrywam nowe obszary dla siebie, jestem bardziej w naturze i w realu, z dziką frajdą prowadzę zajęcia jogi i to daje mi morze satysfakcji. Robię też rzeczy, które nie są ekscytujące ale to też cześć życia, którą akceptuje. Piękne jest to że w bilansie codzienności zdecydowanie więcej spraw, zadań i wyzwań przynosi mi frajdę.

A co na nadchodzący rok? Moja intencja na 2019 – „nie osądzam”.

Zamierzam wyłączyć osądzanie a włączyć ciekawość.

Zastosuję to podejście do siebie i innych. Tak łatwo przychodzi nam wydawać wyroki, oceniać kogoś bez poznania faktów. Często też bardzo niesprawiedliwie oceniamy same siebie. Myślę, że to dobrze mi i mojemu otoczeniu zrobi.

Najlepszego w Nowym Roku!

2017 rokiem doceniania

Wpis

Każdego roku jedno słowo staje się intencją dla mnie, na cały nadchodzący czas. Myślisz 2017 i jakie słowo przychodzi ci jako pierwsze do głowy?? W tym słowie kryje się MOC, która nadaje kierunek naszym działaniom.

Kiedy robiłam podsumowanie tego co za mną sięgnęłam trochę dalej niż ostatnie 12 miesięcy i tak…

2015 był rokiem WYOBRAŹNI. Wówczas niezwykłe projekty miały miejsce. Całą Polskę przemierzyłam wzdłuż i wszerz po to aby poszerzać świadomość kobiet a realizowałam ten projekty ze wspaniałymi kobietami: Iwoną, Moniką, Anielą, Natalią i Elą

2016 przebiegł pod patronatem AKCEPTACJI przyniósł wiele trudnych momentów, zweryfikował relacje życiowe, nauczył jeszcze mocniej słuchać własnego ciała i odcinać to co niepotrzebne i obciążające. Zawodowo to był czas „oswajania smoka” czyli team coaching i wiele wspaniałych procesów, w których zespoły stawały się zgrane, mocne i skoncentrowane na celach i na szukaniu rozwiązań. I znów wspaniałe kobiety towarzyszyły mi w tej drodze rozwijania pracy zespołowej: Dorota, Anna, Lidka i Dorota.

Jestem wdzięczna, że w moim życiu, od kilku lat są takie dobre Anioły jak Lidia i Ewa, z którymi doświadczam coachingowej magii na wielu poziomach!

Jaki będzie 2017? Dla mnie będzie rokiem DOCENIANIA!

Trudna Sztuka Doceniania – nam kobietom jest niezwykle potrzebna, bo tak łatwo przechodzimy do porządku dziennego nad świetnie zrobionymi zadaniami, nie doceniając się kompletnie. Zauważamy tylko braki i niedoskonałości. Trudno przychodzi nam do głowy powiedzieć sobie to – „dobra robota”, „jestem świetna”, „jestem mądra”, „to wydarzyło się dzięki mnie”. A to przekłada się na to, że trudno nam docenić naszych bliskich. Czy „poprzeczka” naszego życia musi być na tak wysokim poziomie??

I dlatego właśnie w 2017 będę eksplorować Sztukę Doceniania poprzez:

  • Koncentrowanie się na tym żeby dostrzegać małe sukcesy w moim życiu, aby w pełni cieszyć się dużymi.
  • Kierowanie uwagi moich klientów na dostrzeganie tego co dobre i korzystne w ich życiu.
  • Celebrowanie mojej kobiecości, zmienności i siły bijącej z mojego wewnętrznego cyklu.
  • Wyrażanie wdzięczności dla wspaniałych osób jakie mnie otaczają i wspierają.
  • Dostrzeganie i uznawanie kompetencji swoich i innych
  • Okazywanie uznania nie tylko dla zrealizowanych celów ale i dla wysiłku jaki włożyłam aby je osiągnąć.

Taki będzie mój rok! A jaka jest Twoja intencja na 2017? Wpisz jedno słowo w komentarzu i zainspiruj innych!

Niech to będzie Wspaniały i Piękny Nowy Rok!