Kobieca Moc – kroi się i tworzy nowy program!

Wpis

Kobieta w cyklu = Ekspertka Zmiany

Kreuję i przygotowuję coś specjalnego dla Kobiet – to oczywiste przecież, skoro ich dobrostan mocno leży mi na sercu. 😉

Na ten moment roboczy tytuł mojego programu to – Kobieca Moc.

Każda z nas chce być kochana, prowadzić satysfakcjonujące życie (codzienne, erotyczne, pracowe) i doświadczać dobrostanu. W tym nie może zabraknąć frajdy, bo nie będzie przestrzeni na kreatywność i lekkie działanie. I idąc tym tropem przygotowuję program edukacyjno-aktywujący, który będzie odpowiedzią na te potrzeby. A kobiecy cykl posłuży nam jako trampolina do eksploracji kobiecości.

Nie zabraknie skutecznych strategii działania, wykorzystania wiedzy o mózgu w praktyce, zarządzania emocjami i technik przechodzenia przez kryzys twórczo.

Z pytań i wiadomości, jakie dostaję od czytelniczek newslettera, wygląda na to, że jest potrzeba pogłębienia wiedzy na temat wykorzystania kobiecości jako potencjału, siły sprawczej i kreatywności. Zatem wychodzę naprzeciw wyzwaniu i zapraszam cię do wskoczenia na listę oczekujących – tutaj: ​www.instytutkompetencji.pl/kobieca-moc/

I oczywiście jak masz pytania, to śmiało! Chętnie na nie odpowiem.

Dbaj o siebie,

IMG_5932-kopia

Zielona ze złości

Ewolucja osobista, Wpis

Jak ja nie cierpię poniedziałków!

Jak ona mnie wku…. rza!

Klasyka poranka bez kawy: „Nie mów do mnie teraz…”

I ulubiony kawał męskiej części społeczeństwa – dlaczego kobieta gotuje zupę w 10 garnkach, kiedy ma okres – BO TAK!

Tym wprowadzeniem przedstawiam pierwszą emocje, jaką zajmiemy się w listopadowym cyklu tematycznym. Nie będę ukrywać, jest to moja ulubiona emocja, bardzo napędzająca, ale też mocno i negatywnie odczuwalna – ZŁOŚĆ!

Dlaczego złość? Bo złość aktywuje do działania.

Najmocniej i bardzo świadomie siłę złości poznałam podczas szkoleń z coachingu prowokatywnego u Noni Hofner, Jappa Holandera i niezwykłego duetu – Joanny Czarneckiej i Norberta Grzybka.

Dzięki tym mistrzom prowokatywności mogłam doświadczyć na skórze mocy protestu i akceptacji.

A co jeśli powiem ci, że ZŁOŚĆ jest emocją, za którą stoi kreacja, a przede wszystkim  działanie. Choć nie zawsze rozsądne, ale zawsze pełne mocy.

Skala złości jest dość szeroka – od podirytowania z grymasem niezadowolenia na twarzy, do wulkanicznej furii a nawet niepohamowanego szału.

I kiedy pomyślisz o sobie, że jesteś wulkaniczną zołzą ziejącą żywym ogniem i zalewającą lawą wszystko, to trudno wyobrazić sobie, że ta emocja ma moc!

A jednak ma!

Jest taka hawajska bogini wulkanów Pele. Podobno do dziś mieszka w czynnym wulkanie Kilauea na Wielkiej Wyspie i może pojawiać się jako ogień, pomarszczona staruszka, dziecko lub piękna dziewczyna. Znana jest ze swej namiętnej miłości i szaleńczej zazdrości oraz niepohamowanych wybuchów złości. A kiedy wybucha to oczywiście lawą gorącą, palącą i niszczącą wszystko, co napotka na swej drodze.

Legenda niesie, że podczas jednego z wybuchów złości zniszczyła, zalewając lawą drzewa i Hopoe, przyjaciółkę swojej siostry Hi’iaki. Oczywiście to nie wpłynęło zbyt dobrze na relacje sióstr, ale dzięki temu wybuchowi powiększyła się wyspa i na nowym lądzie wyrosły piękne, mocne i życiodajne drzewa.

Hawajczycy wyjątkowo podchodzą do kryzysowych sytuacji. Każdy wybuch Pele traktują jako prezent i szansę – mimo, że łączy się to ze zniszczeniem to jednak tworzy się nowa przestrzeń, nowa jakość, nowe możliwości.

I może, tak właśnie warto podejść do tej emocji? Kiedy pojawia się złość.  Jest to efekt. Efekt nagromadzonych uczuć takich, jak bezsilność, poczucie braku wpływu, niemoc, frustracja, bezradność.

Przypomnij sobie kiedy byłaś dzieckiem. Robiłaś coś i nie wychodziło. Znów próba i nie wychodzi. Kolejna i znów to samo. I nagle pojawia się złość, jako manifestacja niemocy i chęci zmiany.

My kobiety, kiedy jesteśmy w fazie lutealnej odczuwamy irytację zdecydowanie mocniej niż w innych fazach cyklu. To dzięki wysokiemu stężeniu progesteronu.

Wówczas łatwiej nam wyrzucać emocje i mówić, co mamy na myśli. Nie zawsze to są politycznie poprawne zwroty. Jednak ten stan wewnętrznej Wojowniczki, Jesiennej Zołzy pokazuje ważną i niezrealizowaną potrzebę.

Bo za złością kryje się pragnienie, zaspokojenie swoich wartości i oczekiwań.

Co można konstruktywnego ze złością zrobić??

Znaleźć jej źródło.

Pytanie z jakim cię zostawiam to – Co stoi za Twoją złością??

Odpowiedź na nie, to poważny krok do oszołamiającego i skutecznego działania.

Dbaj o siebie!

Plik 06.11.2017, 21 14 54

Kobiecy piątek!

Wpis

Piątek to idealny dzień, aby rozpłynąć się w kobiecej energii, skoncentrować na własnym ciele, zatopić w pięknie i zmysłowości. Zrobić lub zaplanować coś tylko dla siebie.

Piątkowi przypisuje się, jako planetę opiekuńczą – Wenus. Idąc tą metaforą możemy potraktować to, jako dobry pretekst, aby zadbać o siebie. Energia Wenus zachęca nas, abyśmy intuicyjnie dostroiły się do naszego ciała i do naszej życiodajnej energii.

Kobiece piątki celebruje już od wielu, wielu lat. Namiętnie do piątkowego świętowania kobiecości zachęcam członkinie mojej grupy Kobiece Korzenie Mocy. A teraz nawet na instagramie wprowadziłam akcję #kobiecypiątek, wrzucając w instastory coś tylko dla kobiet i ku chwale kobiecości. Dziś, tzn 13.10 będzią w roli głównej BIODRA. Wierzę w to, że kiedy mamy luz w biodrach, to mamy więcej luzu również w życiu. Zatem warto pokręcić ósemki.

Nie wierzycie??!! Posłuchajcie podcastu słucham-gadam, w którym Kamila Goryszewska pyta a Kamila Raczyńska-Chomyn odpowiada. Temat arcyważny: „Uwalniając ciało od napięć i szkodliwych stereotypów”

Czas na konkret! Jak najlepiej celebrować „kobiece piątki”??

To zależy… Czego potrzebujesz? Relaksu, czy wysiłku fizycznego. Poczuć się jak Afrodyta, czy jak Xena? Poganiać po lesie, czy wyspać się. Poczytać, czy pooglądać filmy. Kochać się, czy zaszyć w jaskini? Potańczyć, pośpiewać, pomalować, dać się pomasować…

Zapytaj siebie czego potrzebujesz. I z pełnym prawem, bezwstydem i radością dedykuj sobie piątek albo nawet cały weekend. Niech to będzie wyjątkowy czas dla ciebie i zrób coś dobrego dla swojej kobiecości.

Bo kobiecość to twój największy potencjał!

Co Ty na to??

IMG_5932-kopia

P.S. I to nic, że dziś piątek 13! Zyskamy tylko więcej mocy ;)/

Kobiecość – przekleństwo czy potencjał

Wpis

Będzie w telegraficznym skrócie.

Październikowa 3. Środa Kobiecych Liderek.

Webinar.

Bezpłatny.

18.10.2017; g.: 20:30.

Stereotypy.

Role.

Moc.

REJESTRACJA WYMAGANA – KLIK

Kobiecość (1)

 

Komunikatywność

Wpis

Czy znasz swoje talenty? Każdy z nas jest utalentowany, tylko nie każdy wie jak bardzo? Mamy kluczową piątkę talentów, która determinuje nasz sposób działania. O tym świetnie pisze Marta Bara. Dzięki niej odkryłam moc mojego „utalentowania”. 

Pamiętam kiedy pierwszy raz zrobiłam test Galuppa to utwierdziłam się tylko w tym co już i tak wiedziałam. Nie było fajerwerków, ale kiedy przeszłam sesję z Martą i przekopałyśmy się przez każdy mój talent, jego wpływ na życie i na pracę, jego moc i słabość, otrzymałam słodko-gorzką porcję wiedzy o sobie.

Dzięki temu dziś działam skuteczniej, jestem bardziej wyrozumiała dla siebie, rozumiem co jest moim motorem działania, znam lepiej moje ograniczenia, wiem co pójdzie mi dobrze a nad czym będę mocniej spinać pośladki. Polecam taką przygodę z talentami każdemu!

A dziś jestem szczególnie dumna i czuję się na maksa wyróżniona bo reprezentuję – komunikatywność. Mój ulubiony talent, który jest dla mnie również kompetencją i wartością. Tu przeczytasz o komunikatywności w całości. Polecam.

Dla mnie Komunikatywność to przede wszystkim umiejętność wyrażenia tego co mam w głowie, tego co czuję. Patrząc szerzej na ten temat – uważam, że Komunikatywność to taka super-moc dzięki której zbudujemy efektywne zespoły, przeprowadzimy sprawnie negocjacje i będziemy potrafili współpracować z przełożonymi, podwładnymi, klientami.

Komunikatywność to też swego rodzaju flirt z życiem, bo kiedy potrafimy zaintrygować słowem i uważnością rozmówcę tworzy się bliskość. Myślę, że jest to niezwykle ważna kompetencja, jaką my ludzie powinniśmy rozwijać przez całe życie. Precyzja w wyrażaniu się zdecydowanie pomaga w budowaniu relacji. Można to podsumować jednym zdaniem. Chcesz ułatwić sobie codzienność – pracuj nad komunikacją.

W zasadzie cała moja praca opiera się na komunikatywności. Precyzyjne zadawanie pytań, konkretne przekazywanie instrukcji podczas warsztatów, pisane bloga, tworzenie postów na FB, przemawianie podczas prezentacji, podczas spotkań sprzedażowych – mogłabym wymieniać bez końca…

_F4A2202

 

O co chodzi z Kobiecą Liderką

Wpis

Dlaczego kobieca i dlaczego liderka? Diagram poniżej nieco wyjaśni 🙂 a jak potrzebujesz zrozumieć zapraszam na blog KL. Dwa ostatnie wpisy wyjaśniają to.

Kobieca Liderka – dlaczego kobieca?

Świadomość siebie rozwijamy każdego dnia, eksplorując naszą kobiecość. To proces, to obserwacja zmian jakie zachodzą w naszym ciele, to wsłuchiwanie się w emocje. Świadomość siebie nie pojawia od razu. Ale kiedy się pojawi, to zyskujemy niesamowitą supermoc, dającą nam siłę i witalność…

Kobieca Liderka – dlaczego liderka?

Bycie Liderką dla większości z nas oznacza przetrwanie w męskiej dżungli. Czy w pełni korzystasz z potencjału jaki masz, działając w biznesie, rozwijając swoją firmę, budując zespoły? Czy raczej idziesz na kompromis, zakładasz maskę i stajesz się bardziej „odpowiednia”. Wbijasz się w granatowy bezosobowy mundurek, stajesz się ostrzejsza, twardsza. I zaczynasz grać w grę, w której ktoś inny rozdaje karty. Grasz, bo chcesz osiągnąć sukces. Grasz, bo boisz się, że kiedy zaczniesz mówić to, co naprawdę myślisz i czujesz, zostaniesz posądzona o słabość i głupotę…

kobieca-liderka

 

Jak rozwijać swój potencjał?

Ewolucja osobista, Wpis

Plan na weekend 😉 … I po … Kto podejmuje wyzwanie?

To zaczynamy!

Właśnie dziś:

  1. Skoncentruję się na tym, co mam, a nie na tym, czego mi brakuje
  2. Będę na maksa sobą
  3. Zrobię coś co naprawdę mnie interesuje
  4. Poznam swoje korzenie – moc z przeszłości, aby zbudować oczekiwaną przyszłość
  5. Będę wierna własnym przekonaniom
  6. Jeśli uznam, że tak trzeba – zrezygnuję i zacznę od nowa
  7. Zaakceptuję siebie i sprawy z jakimi zmagam się
  8. Będę otaczać się odpowiednimi ludźmi
.
  9. Będę wyrażać to co czuję
  10. Odważnie zrobię pierwszy krok do …

Powtarzamy, aż wejdzie w krew. Trzymam kciuki za nas.

uwierz-w-siebie2