NIC

Ewolucja osobista, Wpis

Co ci jest? NIC.

Co się stało?  NIC.

Co z tym zrobisz? NIC.

Czyli słowo, które wszystkich uczestników konwersacji doprowadza do rozpaczy, złości, frustracji.

Trafia szlag osobę, co pytanie zadaje i słyszy w odpowiedzi NIC – „bo jak to NIC skoro widać, że coś? Bo jak tu pomóc, skoro nie wiadomo o co chodzi? I jak tu dalej rozmawiać, kiedy własnie NIC nastało?”

Rozwala na łopatki również osobę, która słowo NIC wypowiada – bo właśnie jest w  niemocy  i np. nie potrafi nazwać tego co czuje,  albo wie z jakiego powodu NIC nastało, ale czuje zniechecenie, bo sytuacja w której obecnie jest zdarza się kolejny raz i i kolejny, i kolejny… nadzieja stracona, że coś się zmieni.

Sytuacja nr 1.

Julia, w kwiecie wieku, pozytywna i energiczna, z ochotą podejmuje wyzwania. Prowadzi wlasny biznes z zapałem przez ładnych pare lat, ale zaczyna jej słabiej iść. Wiadomo – konkurenacja, załamanie rynku, spadek podaży na Julki produkt. I nagle pach, dostaję ofertę bardzo kuszącą – dobrze płatna praca, gdzie jej wiedza może się przydać. Firma fajna, szef super, zespół dobry, warunki przyjemne.

Po przeanalizowaniu „za i przeciw” podejmuje wyzwanie, przyjmuje ofertę pracy. Zaczyna pracować, energicznie i metodycznie. Robi to co do niej należy i z każdym dniem ubywa jej energii. Na koncie pojawiają się reguralnie przelewy a w sercu coraz wieksza tęsknota.

Jej partner dostrzega to i zaczynają rozmawiać.

I zanim ona odpowie na pytanie – „co ci jest?”

… słyszy: „przecież jest teraz świetnie, masz pole do popisu, dasz radę, że jest świetna i że to ogromna szansa i …”.

A ona właśnie sobie uświadomiła w jak pokręconej sytuacji jest i nie może tego wypowiedzieć.

Miała pracę, którą kochała i która dawała jej frajdę. Wiadomo własny biznes i zarobki były falowe, a w ostatnich okresach dłużej były doły niż szczyty. To budziło frustracje, ale jednak całemu przedsięwzieciu towarzyszyła – kreacja, radość, współpraca, frajda i poczucie sensu.

Zgodziła sie na nowe wyzwanie bo posada prezentowała się baaaardzo kusząco. Dobra praca w świetnym miejscu z fajnym zespołem. Przecież nie ma co wymyśleć. Frajda-srajda, przecież jest dobrze.  Julka pomyślala, że zapewne jej partner ma racje i może ona po prostu przesadza, może wcale nie powinna tak czuć, może… ale czuje w ciele, że traci energię…

i jedyną odpowiedź jaką jest w stanie dać na pytanie „Co ci jest?” jest – NIC.

Sytuacja nr 2.

Małżeństwo z niedużym stażem obchodzi rocznice. Restauracja, świece, oni odświętni w dobrych humorach. Siedzą przy elegancko zastawionym stole, w  ustronym miejscu, z pieknywm widokiem. Zapowaiada się smaczny i romantyczny wieczór. Zamawiają dania, które są obietnicą na upojną noc i kiedy oczekują na ich zaserwowanie … on wyciąga telefon i mówi – „wiesz, muszę sprawdzić jedną rzecz”. Jednak na sprawdzaniu jednej sprawy się nie kończy. Mąż wpada w telefon,  nie zauwazając jak z twarzy jego żony znika błogość. Ona nalewa sobie kolejny kieliszek winna, do pełna. Sama. To pozostaje również niezauważone.

On w telefonie, ona w myślach. Przypomina sobie kłótnie na ostatnie święta, własnie o ten cholerny telefon. Wykrzyczała mu wszystko: „że potrzebuje kontaktu, że chce być blisko, że chce wiedzieć co u niego słychać, że posiłek z telefonem w tle to morderstwo dla zwiazku”.

Obiecali sobie, że właśnie szczególnie podczas posiłków nie będą korzystać z telefonów.  To będzie taki ich śwęty czas. Celebracja smaków i słów.

Potem była kolejna kłótnia po imieninach sędziwej cioci. Powiedział jej, że było nudno i musiał zabić czas, dlatego wyciągnął telefon. A potem kolejna. I znów sobie obiecali.

Jej rozmyślanie i jego sprawdzanie w telefonie przerywa kelner, który wniósł apetycznie i pieknie pachnace dania.

W tym momencie on spoglada na nią i pyta się – co sie stało? Ona odpowiada – NIC.

Oboje w jednej sekundzie tracą apetyt…

Sytuacja nr 3

Karolina piękna, mądra dziewczyna po trzydziestce. Zakochana. Gotowa na kolejny etap związku. Wraz ze swoim partnerem Mariuszem, wprowadzają się na nowo wybudowane osiedle. Są ze sobą już ponad rok. Oboje są przekonani, że już czas, że chcą dziecka, że już nie wystarcza im tylko wspólne razem. Odstawiają antykoncepcję. Radosnie korzystają z każdej chwili, bez stresu, tylko czysta radość z własnych ciał. Mija rok – NIC. Karolina trochę ciśnieniuje, ale ginekolog tłumaczy, że tak bywa, że nie każda para zachodzi w ciąże od razu, że czasem trzeba poczekać.

Karolinie trudno wyluzować w takiej sytuacji, ale Mariusz wpada na pomysł wyjazdu na jakąś ciepłą wyspę. Dominikana ma ich odstresować. Dwa tygodnie wakacji mijają bardzo szybko i po kolejnych dwóch na teście ciążowym pojawiają sie wyczekiwane „dwa paski”.

Radość wielka, ona nie wytrzymuje, choć mieli poczekać z obwieszczaniem radosnej nowiny i opowiada prawie całemu światu, że jest w ciąży. W zasadzie tyle osób wie, że śmiało mogłaby zamieścić status „będę mamą” na facebooku.

Pierwsza wizyta u ginekologa i wszystko super. Badania dobre. Radość.

Kolejna  wizyta. Usg. Nie słychać serca. Płód przestał  się rozwijać. Lekarz sucho informuje ją: „jeśli w ciągu tygodnia poronienie nie nastąpi samoistnie, prosze zgłosić się na zabieg czyszczenia.”

I tyle. NIC więcej.

Rozpacz. Łzy. Karolina i Mariusz wspierają się bardzo. Kiedy temperatura emocji nieco opada, postanawiają, że spróbują raz jeszcze.

Tym razem już nie jest tak zabawnie i frywolnie w sypialni. Kochają się w rytm jej owulacji. Kalendarz wyznacza namietność. Są zdeterminowani, ale frajdy w tym coraz mniej. Do tego dochodzą reguralne wizyty u lekarzy, badania i … po kolejnym roku znów są w ciąży. Tym razem nikt oprócz nich, nie jest wtajemniczony. Chcą poczekać do 12 tygodnia zanim komukolwiek powiedzą. Ona bierze zastrzyki, on o nią dba i spełnia zachcianki. Oboje drżą i każdy dzień błogosławią. Mija 9 tydzień i sytuacja znów się powtarza. Lekarz informuje: „ Przykro mi, ale ciaża zatrzymała się”.

Frustracja, zniechęcenie, odpuszczenie, akceptacja. Mariusz bierze to co jest. Nie mogą mieć dzieci, trudno i tak mają siebie, a to najważniejsze. Ona jeszcze ma nadzieje,  taką niewielką. Za każdym razem kiedy dostaje okres odczuwa zawód i smutek.

Któregoś dnia spotykają dawno niewidzianych znajomych Anię i Mirka z dwójka małych dzieci.  Wspólny spacer, obiad, lody i romowa.

„Ale wy nie macie dzieci, prawda?” dopytuje się Ania.

„No nie mamy” – odpowiadają chórem

„Ale chcecie?” –  drąży Ania.

„Wiesz próbowaliśmy, ale…”

I tu Ania wkracza z arsenałem rad, nazwisk lekarzy i możliwości jakie daje współczesna medycyna. Przerywa, nie słucha, tylko opowiada co Karolina i Mariusz powinni teraz zrobić. Karolina milczy. Mariusz bezskutecznie próbuje przerwać monolog Ani – ekspertki od zachodzenia w ciąże. Po 20 minutach „świetnych” rad Ania spogląda na swoich „suchaczy” i pytanie kieruje do Karoliny: „I co teraz zrobisz?”

NIC – tylko tyle jest w stanie odpowiedzieć.

***

3 historie,  z których wynika, że NIC potrzebuje wysłuchania i wsłuchania się.

Lekcja jaką biorę dla siebie.

  1. Kiedy zadam pytanie i usłyszę NIC, wsłucham się uważnie w potrzeby drugiej osoby a jesli nie odpowie od razu dam jej czas, nie będę naciskać. Sama wiem jak trudno nazwać własne emocje, to co czujemy i jakie potrzeby mamy.
  2. Kiedy zaś sama odpowiem NIC – dam sobie czas na wsłuchanie się w siebie, aby poznać co ważnego dla mnie za tym NIC stoi.

A ty co ważnego dla siebie z historii o NIC zabierasz??

Ściskam,

IMG_5932-kopia

***

Wszelkie podobieństwo do prawdziwych postaci i zdarzeń jest przypadkowe i zupełnie niezamierzone.

 

 

Jak budować trwałe, pełne sensu i satysfakcji relacje interpersonalne w różnych sferach życia?

Ewolucja osobista, Wpis

Baner_coaching relacji - praktycy-praktykom - seminarium _02

Nie ma jednej recepty do zastosowania przez każdego, ale można poznać wiele sposobów, wypróbować je na sobie, aby stworzyć ten najskuteczniejszy dla siebie.

I właśnie, aby poznać te sposoby serdecznie zapraszam na wyjątkowe spotkanie już 9 lutego z cyklu „Praktycy_Praktykom”, pod hasłem Coaching Relacji”.

Podczas seminarium zaproszeni eksperci zaprezentują, w jaki sposób wykorzystywać coaching do wspierania Klientów w budowaniu trwałych, wartościowych i pełnych satysfakcji relacji interpersonalnych w różnych sferach życia.

Spotkajmy się z poczuciem sensu i frajdy. Serdecznie zapraszam na mój warsztat. Będę opowiadać o zmiennej dynamice relacji, czyli o tym jak skorzystać z kobiecego i męskiego cyklu w budowaniu trwałych i ekscytujących związków.

Są dwie prawdy absolutne na temat Relacji. Niektórzy się z tym mogą nie zgodzić, ale jednak z natury rzeczy to wypływa.

  • Po pierwsze: Jesteśmy stworzeni (my ludzie) do bycia w relacjach i do ich budowania 
  • Po drugie: Wszystko na tej pięknej planecie podlega cyklom

Sprytny człowiek chcący dobrze skorzystać z szansy jaką mu dała Matka Natura do życia musi ogarnąć te dwa aspekty?

Czy twój cykl ma przełożenie na twoje relacje?

To oczywiście pytanie retoryczne. Twój naturalny cykl ma wpływ na każdy aspekt Twojego życia, tym bardziej na związek. 

Naturalnie istnieje jeszcze wiele innych czynników, które wpływają na to jak układa się między wami. Po pierwsze istotne jest jak długo się znacie. Czy to wasze początki, czy jesteście zaawansowani stażem. Jest wiele, wiele więcej czynników, jakie mogą mieć wpływ na to, czy wam dobrze razem. Nie bez znaczenia są te przykładowe skarpety oraz ilość pozostawienia ich w różnych dziwnych miejscach. 

TWORZENIE RELACJI to podstawowa i najważniejsza, zaraz po przetrwaniu i prokreacji misja jaką ma człowiek.

Tworzenie relacji. Niby proste. W końcu żyjesz w społeczeństwie i dajesz radę. Rozmawiasz, prosisz, kupujesz, oferujesz, tańczysz, pracujesz, kochasz i wszędzie po drugiej stronie jest człowiek. Człowiek, z którym wchodzisz w relacje.

Człowiek taki sam jak ty, ze swoim światem, potrzebami, przekonaniami i sprawami do załatwienia. A co najważniejsze ze swoim wewnętrznym cyklem określającym dynamikę działania i nastrojów. Kiedy wasze światy stykają się ze sobą, zawodowo czy prywatnie, następuje reakcja i tylko Ty możesz sprawić, aby była dla ciebie wartościowa. 

Sztuka budowania relacji jest jak niekończący się taniec, gdzie rytm zależy od niebywale wielu zmiennych. I tu z pomocą przychodzi ci twój naturalny kobiecy/męski cykl. On uczy cię przede wszystkim relacji ze sobą. A od tego zaczyna się budowanie relacji z innymi.

Co się wydarzy podczas mojego warsztatu?

  • Poznasz o co chodzi w zmiennej dynamice relacji damsko-męskiej? 
  • Zrozumiesz biologię Twojego ciała i jak to wpływa na codzienne działanie z motywacją włącznie
  • Odpowiesz sobie na pytanie: Cykl kobiecy i cykl męski, czy to w ogóle da się zgrać?
  • Odkryjesz dobre praktyki wspierające relacje, do zastosowania od razu.

Więcej na stronie wydarzenia >> TUTAJ

Agenda spotkania >> KLIKAJ TU

Do zobaczenia,

IMG_5932-kopia

Chcesz więcej odwagi w życiu???

Wpis

Sprawdź się.

Dróg jest wiele.
Jedna z nich to zdobyć szczyt. Szczyt swoich możliwości!

  1. Zbierasz ekipę mądrych i inspirujących babek
  2. Przygotowujecie się: fizycznie i psychicznie
  3. Wyznaczacie szlak
  4. Wyruszacie z pełną akceptacją tego co się wydarzy
  5. Wędrujecie, gadacie, milczycie, śmiejecie się, tańczycie, śpiewacie, dzielicie narastające zmęczenie
  6. Reagujecie na to co/kogo spotykacie i adaptujecie do warunków.
  7. Wracacie inne – mocniejsze i pewniejsze siebie.
Poczucie sensu, frajda, zakwasy w mięśniach, obtarte stopy i banan na twarzy – gwarantowane!

Pełna Mocy każdego dnia!

Wpis

chiny.tea

Z nieukrywaną radością zapraszam na autorskie warsztaty Pełna Mocy, które odbędą się 29 października (niedziela) br., w godz. 14.30-17.30. Ugości nas magiczne miejsce rozwoju Samadhi Joga.

Jeśli chcesz myśleć o sobie dobrze, działać skutecznie i mieć super relacje to spotkanie jest dla ciebie! Trzygodzinny warsztat tylko dla Kobiet – metoda pracy bazująca na biologii kobiecego ciała i skutecznych narzędziach coachingowych!

Główne obszary pracy:

  • Kobiecość
  • Wewnętrzne przywództwo
  • Być świadomie w cyklu

Szukasz pigułki szczęścia, gotowych rozwiązań w stylu „kopiuj/wklej”? To lepiej zostań w domu bo ten warsztat nie jest dla ciebie. 

Jeśli jednak chcesz popracować nad sobą, aby czuć się ze sobą dobrze. Marzysz żeby działać skutecznie? Czujesz, że potrzebujesz zadbać o relacje. Wiesz, że zmiana potrzebuje czas i działania. Chcesz wzmocnić wewnętrzną motywację i pewność siebie? To jest to właśnie spotkanie dla ciebie! Będziemy pracować sensownie, intensywnie, kobieco i z frajdą.

Mam świadomość, że są to tylko 3 h, ale gwarantuje ci, że to będzie bardzo intensywny i produktywny czas. 

Otrzymasz trzy konkretne narzędzia, które pozwolą ci:

  •  po pierwsze, lepiej poczuć się ze swoją kobiecością, 
  • po drugie, określić sposób na zwiększenie automotywacji i osiągania zamierzonych rezultatów.
  • po trzecie działać w zgodzie z potrzebami twojego ciała i w zgodzie ze swoim wewnętrznym rytmem.

Nie muszę mówić, że ten warsztat poprowadzę – jako aktywatorka, zawodowo budząca MOC i kobieta w cyklu a zatem ekspertka od zmiany!

  • Cena: 120 zł,
  • Miejsce: Samadhi Joga, ul. Mielczarskiego 1, Kabaty.
  • Zapisy: tel. 516 601 400 ; – e-mail: info@samadhijoga.pl – tytuł wiadomości: Pełna Mocy. Treść: imię i nazwisko + nr telefonu; – oraz bezpośrednio w studiu. Na kurs nie obowiązują inne karty (Multisport, Fitprofit, OkSystem, Fit Flex, inne karnety Samadhi), tylko oddzielny karnet na ten warsztat.

Zapraszam,

IMG_5932-kopia

Trzy słowa

Ewolucja osobista, Wpis

Trzy słowa, które zmieniają naszą rzeczywistość.

Są takie dni, kiedy masz totalnie dość, przytłacza cię codzienność, nie wiesz jak coś zmienić… Czasem masz wrażenie, że cały świat z łoskotem wali ci się na głowę. Cały czas sobie dowalasz, obwiniasz i masz pretensje. Męczy cię to i tkwisz w czarnej d…I jedno, co czujesz to coraz większy ciężar…

Mam coś specjalnie dla Ciebie, coś co zmieni nieco perspektywę i wniesie lekkość.

Wprowadź świadomie do swojego słownika trzy magiczne słowa ALE, BYWA, JESZCZE i sprawdź, jak zmienia się twoje samopoczucie.

Zastosuj ALE.

ALE ma cudowną moc umniejszania wszystkiego, co postawimy przed nim. I tak np. taki komplement: „Ładnie ci w tej sukience, ale mogłaby być czerwona”.

Niby nic, ALE jednak pochwała już jakoś nie cieszy.

Ten sam trik można zastosować do czegoś, co nas na maksa przeraża.

„Boję się cholernie tej prezentacji, ale się do niej przygotuję”.

Zastosuj BYWA.

Kolejne słowo mocy… uwalnia. Skoro bywa, to nie jest. Słowo JEST sprawia, że wszystko, co z nim mówisz sobie wpisuje się w Twoją tożsamość. Zobacz jak BYWA zmienia podejście.

  • Zamiast mówić/myśleć sobie JESTEM NIEZORGANIZOWANA, SAMOTNA, WREDNA
  • Mów/myśl -> BYWAM NIEZORGANIZOWANA, SAMOTNA, WREDNA.

Takie samo ćwiczenie trenuj w stosunku do innych osób.

Proste, prawda?

Zastosuj JESZCZE

Słowo JESZCZE może przynieść wiele możliwości. Najczęściej mówimy do siebie lub innych tak:

  • Nie umiem języka angielskiego.
  • Słabo grasz na gitarze.
  • Mam kiepskie oceny.
  • Nie zrealizowałeś swojego celu.

A teraz na koniec każdego zdania dodaj słowo JESZCZE. I jak lepiej?

Po co stosować te słowa??

Bo kiedy czujemy bezsilność, nie jesteśmy w stanie działać. Zamrażamy się, uciekamy od problemów, obwiniamy siebie i innych. A te trzy słowa ALE, BYWA, JESZCZE po prostu zmieniają nam perspektywę. I to dobry początek do zmiany niepożądanego stanu.

Stosuj na zdrowie i dbaj o siebie.

IMG_5932-kopia

Czy umiesz odpoczywać?

Wpis

Czy potrafisz w pełni skorzystać z wakacji?

To co zazwyczaj obserwuje to duża porcja wakacyjnego napięcia. Wyszukujemy super wycieczki, zabieramy całe nasze stado i oczekujemy, że będzie wspaniale.

Kiedy docieramy na miejsce okazuje się, że już tak wspaniale nie jest.

Wynika to z tego, ze nie są to typowe warunki jakie mamy na co dzień. Dodatkowo mamy przymus odpoczywania i bawienia się wspaniale. Z napięcia jakie w nas narasta wychodzą tylko narzekania:

  • na pogodę – za gorąco, za zimno, pada, żar;
  • na siebie – ty znów pijesz piwo, palisz, nie zajmujesz się dziećmi, za bardzo zajmujesz się dziećmi, nie myślisz o mnie, znów leżymy, znów, chodzimy, znów imprezujemy, znów nic nie robimy…

Każdy chce coś innego.

A zatem jak powinny wyglądać idealne wakacje?

To zależy! (to ulubiona odpowiedź coachów)

To zależy, czego potrzebujesz ale analizując ten temat dogłębnie wyłuskałam 3 czynniki, które jeśli będą spełnione to poczujesz, że Twoje wakacje były niezwykle udane.

  1. Regeneracja
  2. Atrakcje
  3. Wspomnienia

Po pierwsze wakacje są po to, abyś się zregenerowała. I nie ważne czy trwają jeden dzień, czy miesiąc. Potrzebujesz fizycznej i psychicznej odnowy. Najlepiej w ruchu, bo aktywność uczesze twoje myśli.

Po drugie potrzebujesz atrakcji, które pobudzą twoje wszystkie zmysły. Każda świadomie doświadczona czynność, która wpłynie na twój zmysł smaku, węchu, dotyku i wzroku sprawi, że poczujesz się jak nowo narodzona. Nie muszę dodawać, że jedzenie i ruch dobrze wpływają na pobudzanie zmysłów. A najlepiej seks. On działa na wszystkie zmysły. 😉

Po trzecie wspomnienia! Kolekcja wspomnień, dobrych chwil, niezapomnianych wydarzeń odżywiająca twoją dusze i spotkania ze znajomymi. Wyobraź sobie, że zima już za oknem, trzaska mróz, a ty w gronie ulubionych opowiadasz wakacyjną historię pełną przygód. Stajesz się inspiracją ciekawego życia.

Udanej końcówki wakacji – naturalnie!

Dbaj o siebie,

IMG_5932-kopia

Komunikatywność

Wpis

Czy znasz swoje talenty? Każdy z nas jest utalentowany, tylko nie każdy wie jak bardzo? Mamy kluczową piątkę talentów, która determinuje nasz sposób działania. O tym świetnie pisze Marta Bara. Dzięki niej odkryłam moc mojego „utalentowania”. 

Pamiętam kiedy pierwszy raz zrobiłam test Galuppa to utwierdziłam się tylko w tym co już i tak wiedziałam. Nie było fajerwerków, ale kiedy przeszłam sesję z Martą i przekopałyśmy się przez każdy mój talent, jego wpływ na życie i na pracę, jego moc i słabość, otrzymałam słodko-gorzką porcję wiedzy o sobie.

Dzięki temu dziś działam skuteczniej, jestem bardziej wyrozumiała dla siebie, rozumiem co jest moim motorem działania, znam lepiej moje ograniczenia, wiem co pójdzie mi dobrze a nad czym będę mocniej spinać pośladki. Polecam taką przygodę z talentami każdemu!

A dziś jestem szczególnie dumna i czuję się na maksa wyróżniona bo reprezentuję – komunikatywność. Mój ulubiony talent, który jest dla mnie również kompetencją i wartością. Tu przeczytasz o komunikatywności w całości. Polecam.

Dla mnie Komunikatywność to przede wszystkim umiejętność wyrażenia tego co mam w głowie, tego co czuję. Patrząc szerzej na ten temat – uważam, że Komunikatywność to taka super-moc dzięki której zbudujemy efektywne zespoły, przeprowadzimy sprawnie negocjacje i będziemy potrafili współpracować z przełożonymi, podwładnymi, klientami.

Komunikatywność to też swego rodzaju flirt z życiem, bo kiedy potrafimy zaintrygować słowem i uważnością rozmówcę tworzy się bliskość. Myślę, że jest to niezwykle ważna kompetencja, jaką my ludzie powinniśmy rozwijać przez całe życie. Precyzja w wyrażaniu się zdecydowanie pomaga w budowaniu relacji. Można to podsumować jednym zdaniem. Chcesz ułatwić sobie codzienność – pracuj nad komunikacją.

W zasadzie cała moja praca opiera się na komunikatywności. Precyzyjne zadawanie pytań, konkretne przekazywanie instrukcji podczas warsztatów, pisane bloga, tworzenie postów na FB, przemawianie podczas prezentacji, podczas spotkań sprzedażowych – mogłabym wymieniać bez końca…

_F4A2202

 

Relacje. Cykl. Związek.

Wpis

Dziś powrócę do mojego ulubionego tematu – RELACJI. Zacznijmy jednak od dwóch prawd absolutnych. Ciekawa jestem, czy się z nim zgodzisz?

  1. Jesteśmy stworzeni (my ludzie) do bycia w relacjach i do ich budowania
  2. Wszystko na tej pięknej planecie podlega cyklom

Sprytny człowiek chcący dobrze skorzystać z szansy jaką mu dała Matka do życia musi ogarnąć te dwa aspekty?

Jak?

O! Teorii na budowanie relacji jest wiele. Inspiracji możemy szukać, tradycyjnie u Freuda czy Junga. Możemy też skorzystać z bardziej współczesnych metod np. takich jak NVC (porozumienie bez przemocy) czy Analiza Transakcyjna.

Oczywiście zagłębiając się w temat możemy dostać kociokwiku bo:

  • Jak jestem Żółta w kolorach osobowości i mam styl komunikacji ekspresyjny i nastawiony na frajdę to mam słabe szanse na to, że dogadam się z kimś logicznie myślącym…
  • Jak zajrzę do Belbina no to w teście wychodzi, że i Lokomotywa i Dusza Zespołu więc czy rządzić czy dbać o relacje?
  • Potem jeszcze zajrzę do wyników MBTI, FRIS, Gallupa i…
  • Dodam do tego naszą neurobilogię i biologię…

I pozostaje zadać pytanie – JAK ŻYĆ??

Odpowiem: Wybiórczo.

Co to znaczy?

  • Po pierwsze:  Słuchać intuicji.
  • Po drugie: Wybierać to, co jest ci potrzebne i co ci służy.

Kiedy już poznasz dobrze siebie. Przetestujesz i doświadczysz to zyskasz moc kreowania niezwykłych relacji. A jest to podstawowa i najważniejsza, zaraz po przetrwaniu i prokreacji misja jaką ma człowiek.

Tworzenie relacji. Niby proste. W końcu żyjesz w społeczeństwie i dajesz radę. Rozmawiasz, prosisz, kupujesz, oferujesz, tańczysz, pracujesz, kochasz i wszędzie po drugiej stronie jest człowiek. Człowiek, z którym wchodzisz w relacje

Człowiek taki sam jak ty, ze swoim światem, potrzebami, przekonaniami i sprawami do załatwienia. Kiedy wasze światy stykają się ze sobą, zawodowo czy prywatnie, następuje reakcja i tylko Ty możesz sprawić, aby była dla ciebie wartościowa.

A teraz z lotu ptaka zejdźmy do perspektywy bliższej – mikro.

Czy masz tak, że czasem wracasz z pracy wkurzona z poczuciem niedocenienia i w głowie układasz plan jak na postawione ci zarzuty odpowiesz?

Zaczynasz warczeć. Niestety na domowników, na najbliższych. Przecież i tak ci wybaczą, bo cię kochają.

Na drugi dzień idziesz do pracy, chowasz kły, łagodniejesz i swoje potrzeby ukrywasz gdzieś głęboko udając, że to przecież to nieważne i nic się nie stało.

Czy zdarza Ci się również tak, że pragniesz powiedzieć coś, co jest niezwykle ważne dla Ciebie swojemu partnerowi. Zaczynasz, a on traci cierpliwość lub uwagę i z niewypowiedzianym zdaniem zamierasz i zamykasz się w sobie?

Niewypowiedziane zaczyna żyć swoim życiem podtruwając Cię od środka.

A przecież zasługujesz na to, co najlepsze – na wartościowe i piękne życie, wzmacniające Cię połączenia międzyludzkie.

Sztuka budowania relacji jest jak niekończący się taniec, gdzie rytm zależy od niebywale wielu zmiennych.

I tu z pomocą przychodzi ci twój naturalny kobiecy cykl. On uczy cię przede wszystkim relacji ze sobą. A od tego zaczyna się budowanie relacji z innymi.

Odpowiedz sobie szczerze na poniższe pytania:

  • Czego potrzebujesz, aby odnaleźć się w tej zmiennej dynamice relacji?
  • Po co Tobie potrzebne są relacje?
  • Które relacje są dla Ciebie najważniejsze?
  • Jak dbasz o siebie w relacjach z innymi?
  • Co potrzebujesz wyrażać?
  • Jak Twój cykl może pomóc ci w tworzeniu relacji i jakich marzysz?

Daj sobie chwilę i kiedy będziesz gotowa wróć do dalszego czytania.

Czy twój cykl ma przełożenie na twoje relacje?

To oczywiście pytanie retoryczne. Twój naturalny cykl ma wpływ na każdy aspekt Twojego życia, tym bardziej na związek.

Naturalnie istnieje jeszcze wiele innych czynników, które wpływają na to jak układa się między wami. Po pierwsze istotne jest jak długo się znacie. Czy to wasze początki, czy jesteście zaawansowani stażem. Jest wiele, wiele więcej czynników, jakie mogą mieć wpływ na to, czy wam dobrze razem. Nie bez znaczenia są te przykładowe skarpety oraz ilość pozostawienia ich w różnych dziwnych miejscach.

Jak to wygląda na spirali czasu?

Kiedy nadchodzi ZIMA (menstruacja) i przybywa Wiedźma, która nade wszystko ceni sobie spokój a ty odczuwasz ten czas, jako nieprzyjemny, bolesny, wypełniony skurczami jest wielce prawdopodobne, że będziesz nie w humorze. I nie ma co się dziwić, gdy masz anginę, ból głowy też humorem nie tryskasz. Bezwzględnie zadbaj o siebie, zrób sobie ciepły okład, poproś o ciepłą herbatę i jasno spokojnie powiedz co w tym momencie czujesz. Jeśli na pytanie co ci jest? Odpowiesz:

  1. Nic – to nic się wydarzy a ty będziesz ciągnąć tego focha niepotrzebnie 😉
  2. Nie widzisz mam okres!! Nadal nic nie zyskasz bo skąd facet ma wiedzieć, jak się ma okres? Powiedz co czujesz (bez zbytnich szczegółów 😀 ) i czego potrzebujesz w tej chwili.

Jeśli zimę przechodzisz łagodniej i dałaś sobie chwilę czasu dla siebie, lub zbliża się koniec okresu to możesz mieć ochotę na przytulanki i mizianki – estrogen „powstaje” a ty masz ochotę na bliskość. Skorzystajcie z tego aby podgrzać atmosferę – zróbcie z tego preludium do eksplozji miłości.

Miedzy 7 a 14 dniem cyklu będziesz w pełnej WIOŚNIE i będziesz najwspanialszą kumpelą. Estrogeny osiągają swój pik a ty masz ochotą na typ macho. 😉 Jeśli twój partner nim nie jest, to twój biologiczny radar będzie ukierunkowany na męskich i atrakcyjnych mężczyzn. Będziesz skłonna do flirtowania, uwodzenia… Właśnie tak działa wysokie stężenie estrogenu – sprawia, że chcesz przebywać ludźmi, którzy są fizycznie atrakcyjni. Wg. badań atrakcyjne osoby odbieramy jako zdrowe, co oznacza dobre geny.

Absolutnym plusem tego czasu jest to, że dzięki wysokiemu poziomowi estrogenów masz duuuużo więcej cierpliwości i potrafisz wybaczyć różne drobne przewinienia i irytujące błędy. Po prostu im więcej estrogenów tym więcej optymizmu w tobie.

I to nie koniec prezentów od natury. Dzięki wysokiemu estrogenowi i testosteronowi podczas tego tygodnia cyklu, poczujesz przypływ namiętności, która sprawi, że ukochanemu może zakręcić się w głowie a eksperymentom w alkowie końca nie będzie.

Kolejny tydzień jeszcze czuć LATO i opary Wampa a już powoli wkracza jesień i Zołza. Między 16 a 22 dniem cyklu twoje libido zacznie się wychładzać przez wzrastający progesteron i spadek testosteronu.

Jest pewne, że będzie więcej przytulanek niż żądzy. W tej fazie cyklu czujesz się bardziej emocjonalnie przywiązana do swojego partnera. Wynika to z tego, że twoje ciało „uważa”, że możesz być w ciąży, więc podświadomie potrzebuje wsparcia i bliskości.

Twoje cielesne potrzeby w tym momencie to: głaski (słowne również), trzymanie za rękę, czułość, bliskość, obejmowanie…

Bądź najedzona. Zdrowo najedzona. Progesteron powoduje, że jesteś wrażliwsza na spadek poziomu cukru we krwi, co może spowodować wybuch gwałtowniejszy niż erupcja Etny

Kiedy się nasycisz znów wróci – „słodka kotka do drapania”.

W ostatnim tygodniu poprzedzającym twoją menstruacje drżyj świecie w posadach. Teraz to już nie przelewki. Nie ma zmiłuj.

Spadek estrogenu może doprowadzić, że będziesz niczym tykająca bomba. Wystarczy byle iskra, byle powód, byle słowo i…

Warto pamiętać, że gdy poziom estrogenu maleje, wpływa to na twój mózg przez co jesteś bardziej krytyczna, mniej cierpliwa i wybuchowa.

Jeśli chcesz złagodzić wybuchy i mimo fazy progestoronowej mieć fajną relację zadbaj o 2 rzeczy:

  • odżywianie
  • wysypianie

Nie chodź głodna. Jedz kolorowo. Pij koktajle warzywno-owocowe. Dużo zielonych warzyw serwuj sobie (to w całym cyklu). Miej zawsze coś na duży i mały głód – orzechy, rodzynki lub jogurt – jak lubisz i ci służy.

Staraj się też więcej spać w tym czasie. Nie jest to łatwe, bo w tej fazie często cierpimy na bezsenność ale po kubku melisy, rumianku, medytacji lub seansu jogi łatwiej będzie ci zasnąć.

Więcej snu to mniej drażliwości a to się równa owocna relacja partnerska.

Życzę ci stosunkowo udanych relacji 😉

IMG_1620

 

Być świadomą siebie Kobietą w Cyklu

Wpis

Słyszałaś ostatnio farmazon, że kobieta luksusowa to kobieta bez okresu??? Ginekolog w telewizji śniadaniowej wypowiadał się, że jest zajadłym przeciwnikiem menstruacji. Twierdził, że kobiety należy uwolnić od tej „choroby” jaką jest okres poprzez hormony, usuwanie wyściółki macicy itp…

Oczywiście mnie, kobietę w cyklu, żyjąca zgodnie z moim naturalnym rytmem szlag trafił. Kiedy opadły emocje niczym fusy zaparzonej kawy olśniło mnie. Kobiety potrzebują wiecej wiedzieć o swoim ciele. Natomiast przekazywana wiedza musi być ciekawa, praktyczna i do zastosowanie od razu. To nie mogą być medyczne, naukowe wywody.

Stworzyłam bezpłatne WYZWANIE: 28 dni -> Kobieta w cyklu – NATURAlnie bo mam dość słuchać, że nasz cykl to słabość. To jest nasza moc a nawet super-moc.

Uważam, że polubienie swojej miesiączki, zanurzenie się w pms, rozpoznawanie owulacji jest kluczowe, aby akceptować i cieszyć się naszą kobiecością w pełni.

I nie chodzi tu o zachodzenie w ciąże lub nie zachodzenie.

Chodzi o lekką codzienność w równowadze hormonalnej, o radosny seks, o efektywność w pracy, o udane relacje, o lubienie siebie i o dbanie o siebie, o mądre i jakościowe działanie.

Ruszamy 3 lipca. Jeśli jesteś ciekawa siebie i chcesz rozbudzić swoją moc – w cyklu i NATURAlnie zapraszam.

Będzie bardzo warsztatowo, coachingowo, kobieco i merytorycznie.

Podzielę się z Tobą wszystkim, co wiem na temat biologi kobiecego ciała.

Możesz tylko zyskać 🙂

Masz wątpliwości? Pisz. Rozwieje je w kilka sekund. 😉

Ściskam mocno i dbaj o siebie!

IMG_5932-kopia

Zrzut ekranu 2017-06-28 o 16.31.33

Trwa promocja bardzo kobiecej książki! Taka cena tylko do końca czerwca!

Wpis

Bez ukrywanej skromności powiem Ci, że wspólnie z moją przyjaciółką Julią Kurylską Ergin napisałyśmy i wydałyśmy, na własną rękę i po swojemu – książkę – „o Zosi co… czyli słów kilka o życiu, poznawaniu siebie, kobietach i coachingu”. Było to ogromne wyzwanie.

Samodzielnie od napisania do wydania. Zrobiłyśmy to razem. Solidarnie. Po kobiecemu. Jeśli chcesz wiedzieć jakie kroki za nami – wypatruj kolejnego wpisu. Na pewno opiszemy to dokładnie. 😉

A tymczasem jeśli chcesz stać się, szczęśliwą posiadaczką/posiadaczem książki to zapraszam cię na stronę mojego sklepu: http://instytutkompetencji.pl/ksiazka-o-zosi-co/

Uwaga tylko do końca czerwca możesz nabyć książka w cenie 29 zł.

Uściski dla ciebie i dbaj o siebie,

Sylwia.

Zrzut ekranu 2017-06-26 o 10.30.07

Kobieca wiara w siebie

Wpis

Jak to jest z kobiecą pewnością i wiarą w siebie??

W czwartek 1/6 uczestniczyłam w ciekawym wydarzeniu dla kobiet – VII Polish Businesswomen Congress. Prelekcji było wiele i jak to zazwyczaj z obfitością bywa zapamiętujemy – słowa, zdania, wystąpienia te, które najbardziej z nami rezonują. Tym razem dla mnie były to słowa Beaty Kapcewicz. Mówczyni podczas swojego wystąpienia „Kobieca marka we współczesnym świecie biznesu” powiedziała, że tylko 4% kobiet wierzy w siebie.

Tylko 4%! Uwierzysz?

Mi nie chciało się w to wierzyć. Zaczęłam analizować, przypominać sobie wszystkie rozmowy z klientkami. Zaczęłam wspominać rozmowy z przyjaciółkami, koleżankami, znajomymi. Cholera! Każda mądra, zdolna i niezwykła. I… prawie każda niepewna siebie, zmniejszająca swoją wartość. Umniejszająca sobie. Rozejrzyj się dokoła – większość z nas kobiet, kiedy zrobi coś spektakularnego mówi – „a udało mi się”.

I to, przypomniało mi jedną ważną rozmowę z moją klientką. Niezwykłą i mądrą kobietą.

Akurat było już po sesji i rozmawiałyśmy o relacjach matki z córką oraz podejściu do życia. Klientka zaczęła opowiadać o swojej pięknej i utalentowanej dorosłej córce. Uroda modelki. Niezwykle mądra inteligentna i empatyczne. I bardzo krytyczna do siebie.

Moja klientka mi mówi tak: „Wiesz, ale ja jej całe życie powtarzałam, że jest mądra i piękna. Zawsze mówiłam jej to. I naprawdę nie wiem, jak to się stało, że ona nie wierzy w siebie?”

Zadałam jej pytanie: a ty, kiedy ona była małą dziewczynką to, jak na siebie patrzyłaś, co do siebie i o sobie mówiłaś?

Klientka odpowiedziała: Byłam pełna kompleksów i nie lubiłam siebie. Nadal nie wierze w siebie, mam ciągle do siebie „jakieś ale”. Zawsze jestem niewystarczająca.

Po chwili dodała: Teraz rozumiem, że to ja jej wszczepiłam.

Tak, uczymy się przez przykład i doświadczenie. Jeśli chcesz mieć pewną siebie córkę zacznij prace nad sobą. Buduj pewność siebie w sobie, mów do siebie dobrze i doceniaj swoje osiągnięcia.

To nad czym masz pełną kontrolę, to są twoje myśli. Masz władze nad nimi.

Zatem, co teraz o sobie powiesz??

Dbaj o siebie i mów o sobie dobrze!

Sylwia.

P.S. Z wiarą w siebie jest, jak ze sprawnością fizyczną. Nie będzie jej, kiedy nie będziesz ćwiczyć. Najlepiej codziennie. 😉 Kiedy chcesz mieć zgrabne pośladki. Robisz regularnie przysiady? Chcesz pracować nad własną pewnością siebie? Działaj. Tylko działanie zwiększa twoją pewność siebie. Nie zbudujesz jej na kanapie.

IMG_3146

 

Kobiety, frajda i sens

Wpis

wlaczsiedogry-8364-e1493471293459

Nic na to nie poradzę, że uwielbiam spotkania z kobietami na temat: motywacji, zmian, cyklów, pewności siebie, komunikacji, seksualności, relacji, bycia kobiecą liderką, zespołowości…

25 kwietnia znów opowiadałam, z dużym entuzjazmem o „Motywacji w kobiecym cyklu” To mój konik 😉 zapewne przez zamiłowanie do biologii i mądrości ciała.

Ale i…

Jest to działanie na rzecz kobiet. Bo nasz miesięczny cykl to nie tylko sposób planowania rodziny. To rytm energii naszego życia. To skuteczność działania. To możliwość osiągnięcie celów bez zbytnich obciążeń.

Moje motto w tym temacie: Jesteś kobietą? Zatem jesteś ekspertką od zmiany a kobiecość to twój największy potencjał ! Naturalny cykl kobiety = naturalny cykl motywacji!

O tym, jak wykorzystać ten potencjał w pełni i działać zgodnie ze swoim rytmem mówiłam na niezwykłym spotkaniu „Włącz się do gry: biznes, rozwój i networking”.

Włącz się do gry: biznes, rozwój i networking – o cykl spotkań organizowanych przez Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości, którego prowadzącymi są Zuzanna Sentkowska oraz Katarzyna Janicka.

 

Spragnionych więcej informacji na temat wydarzenia odsyłam do relacji ze spotkania, zamieszczonej na stronie Ty i Biznes.

Dodam na koniec, że autorką pięknych zdjęć jest Małgorzata Ender i zamieściłam je za jej zgodą. 🙂

Moc kobiecej energii i wsparcia – to lubię!!

Dziękuję za uwagę i dbaj o siebie! ❤

motywacja w cyklu.png

Sztuka budowania relacji

Wpis

To temat lutowej 3. Środy Kobiecych Liderek On-line.

Sztuka budowania relacji. Niby prosta. W końcu żyjesz w społeczeństwie i dajesz radę. Rozmawiasz, prosisz, kupujesz, oferujesz, tańczysz, pracujesz, kochasz i wszędzie po drugiej stronie jest człowiek.

Człowiek taki sam jak ty, ze swoim światem, potrzebami, przekonaniami i sprawami do załatwienia. Kiedy wasze światy stykają się ze sobą, zawodowo czy prywatnie, następuje reakcja i tylko Ty możesz sprawić aby była dla ciebie wartościowa.

Jak? O tym między innymi będzie kolejne 3. Środa Kobiecych Liderek on-line.

Zapisz się już dziś.

Czy masz tak, że czasem wracasz z pracy wkurzona z poczuciem niedocenienia i w głowie układasz plan jak na postawione ci zarzuty odpowiesz? Zaczynasz warczeć. Niestety na domowników, na najbliższych. Przecież i tak ci wybaczą, bo cię kochają.

Na drugi dzień idziesz do pracy, chowasz kły, łagodniejesz i swoje potrzeby ukrywasz gdzieś głęboko udając, że to przecież to nieważne i nic się nie stało.

Czy zdarza Ci się również tak, że pragniesz powiedzieć coś, co jest niezwykle ważne dla Ciebie swojemu partnerowi. Zaczynasz, a on traci cierpliwość lub uwagę i z niewypowiedzianym zdaniem zamierasz i zamykasz się w sobie?

Niewypowiedziane zaczyna żyć swoim życiem podtruwając Cię od środka.

A przecież zasługujesz na to, co najlepsze – na wartościowe i piękne życie, wzmacniające Cię połączenia międzyludzkie.

Stań się Wilczycą Relacji!

Czy wiesz, że zdrowe wilki i zdrowe kobiety łączą pewne wspólne cechy psychiczne tj. wyczulone zmysły, duch zabawy, ogromną zdolność dbania o siebie i o swoje stado?

Potrafią doskonale przystosować się do ciągle zmieniających się warunków, odznaczają się silnym charakterem i wielką odwagą.

Sztuka budowania relacji jest jak niekończący się taniec, gdzie rytm zależy od niebywale wielu zmiennych.

  • Jak odnaleźć się w tej dynamice relacji?
  • Jak zadbać o siebie?
  • Co wyrażać i jak słuchać?
  • A przede wszystkim jak budować trwałe, ekscytujące i owocne relacje?

Tego wszystkiego nauczysz się podczas webinaru.

Do zobaczenia już 15.02.2017 o 20:30

Zarejestruj się już dziś!

Uciski,

Sylwia.

sztuka-budowania-relacji

Kobieta w cyklu! Kobieta w pełni!

Wpis

Marzyłam, wierzyłam, że jest potrzebny i odważyłam się stworzyć program dla kobiet dedykowany skutecznemu działaniu i samoakceptacji, czyli motywacja ukryta w kobiecym cyklu. Jest to coachingowa metoda pracy bazująca na biologii kobiecego ciała.

Kobieta w cyklu – kobieta w pełni – to miesiąc dedykowany świadomemu byciu ze sobą i w sobie.

Po co? Po to abyś:

  • mogła zakochać się w swojej ludzkiej naturze.
  • uświadomiła sobie wspaniałość kobiecego ciała i zachodzących w nich niezwykłych procesów wspierających twoje działanie.
  • stała się kobietą w pełni, tą którą WIE jak zadbać o siebie, o relacje, o biznes, i o swoje życie.
  • miała odwagę niezbędną do realizacji radykalnych i życiodajnych zmian, które zaowocują zdrowiem i szczęściem.
  • nauczyła się miłości i akceptacji do najcenniejszej istoty jaką jesteś mimo wszystkich wad jakie masz.

Startujemy na wiosnę, w kwietniu, daty spotkań: 6, 13, 20, 27

  • Każdy spotkanie poświęcone innej fazie cyklu i twoim potrzebom (relacje, hormony, odżywianie, motywacja, działanie, skuteczność i zadbanie o siebie).
  • Webinar co czwartek o 21:00. Dostęp mają tylko uczestniczki programu.
  • Zeszyt ćwiczeń do każdego modułu.
  • Indywidualna sesja skype na zakończenie pracy indywidualnej. Do wykorzystania w ciągu 3 miesięcy, ostatni dzień maja zamyka proces.

Wygodnie, intymnie i bardzo kobieco. Wszystko on-line, bez ruszania się z domu.

Jeśli nie możesz w dniu szkolenia być z nami na łączach, nic nie szkodzi – link będzie aktywny przez tydzień. Odsłuchasz w dowolnym terminie.

Pytania i zgłoszenia: sylwia@kobiecaliderka.pl

Jesteś najważniejszą osobą w Twoim życiu. Od siebie nie uciekniesz nawet jakbyś bardzo chciała. Klucz do skutecznego działania to świadomość swojego ciała i potencjału jaki masz. Kobiecość to twój największy potencjał. Czas zadbać o siebie! Ty, relacje, biznes w zgodzie z twoim wewnętrznym rytmem – to ma sens.

Wszystkie niezbędne informacje znajdziesz tu, na stronie Kobiety w cyklu.

Ściskam mocno i dbajcie o siebie

Sylwia

*** *** ***

Kim jestem?? W skrócie dla przypomnienia: Kobieca Liderka, założycielka Instytutu Kompetencji Liderów, Ewolucjonistka, ICF PCC Coach, absolwentka seksuologii, e-biznesu, zarządzania i pielęgniarstwa. Miłośniczka rysowania, neurobiologii, ludzkiego ciała oraz etnicznej kultury słowiańskiej i hawajskiej.

pojedyncze-18-01-2017-o-21-36

Owulacja w biznesie

Wpis

Co by to zmieniło w Twoim życiu, gdybyś:

  • Bez zwiększonego wysiłku i większej ilości pracy osiągnęła wysoką skuteczność Twoich działań z zadawalającymi cię efektami twojej pracy?
  • Tworzyła ekscytujące, trwałe i dobre relacje bazując na prawdziwej radosnej relacji jaką masz z swoim ciałem?
  • Zastąpiła samo-osądzanie, samokrytykę – troską o siebie?
  • Twój kobiecy cykl traktowała jako Twojego sprzymierzeńca w biznesowej i życiowej skuteczności?
  • Żyła w zgodzie ze swoim wewnętrznym rytmem a równowaga i harmonia w twoim życiu byłyby codziennością?

Czyż nie byłoby wspaniale?? Po prostu bajka! I może stać się to twoją rzeczywistością.

Zapisz się na webinar z okazji 3. Środy Kobiecych Liderek >> „Owulacja w biznesie”. Spotkamy się już 18.01.2017 o g.: 20:30.

REJESTRACJA

Podczas spotkania poznasz

  • Co to znaczy czerpać siłę, sprawczość i radość z bycia Kobieta w cyklu?
  • Kiedy biologicznie jesteś najbardziej efektywna?
  • Sposób umożliwiający korzystanie z naszej kobiecej natury pozwalający realizować potencjał.
  • Metodę radzenia sobie ze sobą kiedy masz słabszy moment?

A wszystko to osadzimy w realiach biznesu, relacji i twojego rozwoju.

Moim marzeniem jest aby każda kobieta na tej planecie mogła w pełni realizować swój potencjał, cieszyła się swoim ciałem i żyła w zgodzie ze swoim wewnętrznym rytmem. I wierzę, że jest to możliwe. To zależy od nas samych. Im bardziej my kobiety będziemy solidarne, współdziałające i akceptujące naszą różnorodność tym więcej osiągnąć możemy.

Kluczem jest poznanie naszego ciała, zrozumienie naszego kobiecego cyklu i działanie w zgodzie z nim. To jest możliwe, aby twój biznes był zyskowny, twoja praca przynosiła konkretne efekty a twoje relacje dawały ci spełnienia. To jest możliwe tylko wtedy, gdy zadbasz o równowagę w ciele i zsynchronizujesz się ze swoim kobiecym cyklem.

Jeśli dziś czujesz chaos, rozpraszasz się na drobne, łapiesz kilka srok za ogon, masz wiele niedokończonych ważnych projektów. Marzysz, aby być skoncentrowaną i skuteczną. Chcesz działać. Chcesz ufać sobie.

Koniecznie dołącz do grona Kobiecych Liderek, które biorą odpowiedzialność za swoje życie i swoja kobiecość!

Zacznij ze mną bardzo kobieco rok! Do zobaczenia 18.01.2017 o 20:30

Sylwia.

owulacja-w-biznesie

 

 

 

Ciało kobiety, mądrość kobiety

Wpis
Mam ogromną przyjemność zaprosić Cię na listopadową 3 Środę Kobiecych Liderki On-line.  Spotykamy się 16.11.16 o 20:30. Czyż to nie piękna data?? A jaki temat! 😀 Ach!
Nie przegap tego spotkania bo motyw przewodni jest bardzo wyjątkowy.
Wierzę w to, że nasze ciało jest mądre i kiedy go słuchamy możemy tylko zyskać.
Tematem 3 Środy KL jest: „Jak korzystać z sygnałów płynących z naszego ciała w pracy, w relacjach, aby efektywnie i w zgodzie ze sobą działać”.
Dlaczego taki temat? 
Po pierwsze, Ciało – możesz je kochać lub nienawidzić, akceptować lub odrzucać, ale nie będziesz miała innego. Swojego ciała nie zastąpisz drugim, ani nie wymienisz. Może czas zbudować z nim przyjacielską relacje? Nauczyć się słuchać, doceniać i dbać o nie.
Po drugie, Relacja między tobą a twoim ciałem odzwierciedla sposób w jaki wchodzisz w relacje z innymi. Dzięki niemu otrzymujesz cenne lekcje akceptacji, poczucia własnej wartości i przyjemności.
Kiedy zapytałam w ankiecie moje klientki i fanki Kobiecej Liderki – jakie tematy są najbardziej interesujące dla nich, w odpowiedziach w czołówce były ciało, kobiecość i seksualność.
Co zatem znajdziesz w programie spotkania ?
  • Chemia kobiecego ciała i jak to przekłada się na nasze życie,
  • Cztery pory naszej kobiecości – barometr efektywności,
  • Jak zacząć słuchać swojego ciała?
  • Czy twoje ciało jest twoim przyjacielem? – test Kobiecej Liderki
Zarejestruj się już dziś: http://bit.ly/2dVLnfh

Jedyny koszt to twój czas i zaangażowanie. Twoje ciało podziękuje ci za tę godzinę.

Do zobaczenia!
Sylwia Bogucka
P.S. Jeśli zastanawiasz się dlaczego ja będę taki temat prowadzić zajrzyj na blog Kobiecej Liderki http://www.kobiecaliderka.pl/single-post/2016/11/02/Kobieca-Liderka—dlaczego-kobieca
cialo-16-11-webinar

Filary Dobrostanu Kobiecych Liderek

Ewolucja osobista, Wpis

Rozpocznij swoja transformację osobistą, aby stać się autentyczną Liderką swojego życia – w zgodzie z twoimi wartościami, naturalnymi walorami i życiową misją. Wykorzystaj swoje doświadczenia, rozpal w sobie pasję i nadaj kierunek swojemu życiu. Przecież marzysz o tym, aby budzić się rano i czuć sens i frajdę. Czyż nie?

Zastanawiasz się, jak to zrobić?

Zacznij rozwijać i wzmacniać kompetencje, jakich każda Kobieca Liderka potrzebuje, czyli:

  • Podejmowanie ryzyka i wychodzenie z własnej strefy komfortu;
  • Rozwijanie umiejętności komunikacyjnych;
  • Rozwijanie swojego naturalnego stylu przywództwa, aby osiągać pozytywne wyniki;
  • Wykorzystywanie talentów i swojej pasji, aby inspirować i tworzyć nowe rozwiązania dla siebie i dla innych;
  • Współpracowanie, współdziałanie w sposób, który buduje spójny zespół;
  • Wzmacnianie pewności siebie, wiarę we własne możliwości i odwagę.

Brzmi dobrze, prawda? Tylko nadal nie wiesz, jak to zrobić? Zatem czas na zapoznanie się z 4 filarami Kobiecej Liderki i na pierwszy test.

Każda Kobieca Liderka w swoim życiu porusza się w czterech obszarach. Oto one:

1

2Finanse – pod nimi kryje się wiele aspektów związanych z naszą materialną sytuacją. Pieniądze pomagają nam w pierwszej kolejności zaspokoić potrzeby, a następnie realizować pasje. Trudno być zadowolonym z życia, jeżeli nie mamy wystarczających środków na pokrycie naszych zobowiązań.

Oceń w skali 1-8, na ile oceniasz swój poziom satysfakcji z Twojej strefy finansowej. 1 oznacza bardzo słabo, 8 – to najwyższa nota. Obok kilka pytań pomocniczych.

  1. Czy twoje finanse są na odpowiednim dla ciebie poziomie?
  2. Jak zarabiasz na życie?
  3. Czy masz środki „na czarną godzinę?
  4. Czy praca, którą wykonujesz, zapewnia ci poczucie bezpieczeństwa?
  5. Wyobraź sobie, tracisz pracę – i co robisz?
  6. I teraz sięgnijmy trochę dalej – z czego będziesz żyła na emeryturze?

Rozwój – to ten cenny czas przeznaczony na wzmacnianie kompetencji, rozwijanie talentów, eksperymentowanie, edukację i poszukiwanie sensu.4

Te pytania lubię najbardziej.

  1. Jak inwestujesz w siebie?
  2. Ile czasu poświęcasz na własny rozwój?
  3. W co wierzysz?
  4. Kto lub co motywuje Cię i dodaje mocy?
  5. Czego nowego ostatnio nauczyłaś się?

Czas na ocenę w skali 1-8, na ile oceniasz poziom satysfakcji ze swojego rozwoju. 1 oznacza bardzo słabo, 8 – to najwyższa nota.

3Zdrowie „Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz.” Zdrowa możesz działać, to oczywiste. A teraz zastanówmy się, jak działasz, kiedy jesteś chora? Masz gorączkę, czujesz ból. Jak wygląda twoja wydajność? Raczej słabo. Nie myślisz jasno na spotkaniach, słabo pracujesz, a jeśli jesteś wolnym strzelcem, to w ogóle nie zarabiasz, kiedy jesteś chora.

Zatem czas ocenić w skali 1-8 twoje zdrowie. Poniżej kilka pytań pomocniczych.

  1. Zastanów się, czy i jak dbasz o swoje zdrowie?
  2. Kiedy ostatnio robiłaś sobie podstawowe badania?
  3. Ile czasu przeznaczasz na ruch, sport, rekreację?
  4. Co jesz i czy to służy twojemu ciału?
  5. Wstajesz rano i jak się czujesz?

Relacje, relacje, relacje – my, istoty społeczne, potrzebujemy ich jak wody i powietrza. Trzeba zadać sobie pytanie, czy nasze relacje nas wspierają i czy my jesteśmy wsparciem dla naszych bliskich i dalekich. Przecież relacje to wymiana. Bliscy, przyjaciele i rodzina powinni nas wspierać, motywować, aktywować. Natomiast jeśli zamiast wsparcia słyszysz, że słabo wypadasz, że nie dasz rady, że jesteś do niczego, to jak myślisz, co powinnaś zrobić?? Na pewno zastanowić się, co chcesz zmienić w swoich relacjach.5

I kolejna seria pytań. Nie bądź zdziwiona, przecież jestem coachem. Pytania mają moc, a mózg kocha je bardzo.

  1. Jakie masz relacje z rodziną?
  2. W jaki sposób traktujesz znajomych?
  3. Czy możesz liczyć na wsparcie bliskich?
  4. Kiedy myślisz „przyjaciele”, to jakie obrazy przewijają się przez twoją głowę?
  5. Czy masz kogoś bliskiego, komu możesz zaufać w pełni?

A teraz oceń swój poziom satysfakcji z relacji, jakie masz w życiu, w skali 1-8.

Czas na podsumowanie

Spójrz na oceny jakie sobie wystawiłaś. Jeśli masz same 8, wielkie brawa i gratulacje dla ciebie. Jeśli oceny są niższe, to też bardzo dobrze, bo wiesz, czym zająć się w pierwszej kolejności.

I ostatnia seria pytań dotycząca filarów Kobiecej Liderki:

  1. Czy proporcje pomiędzy 4 filarami KL są w odpowiedniej dla ciebie równowadze?
  2. Jeśli nie czujesz równowagi, to co potrzebujesz zrobić, aby zharmonizować swoje filary życia?
  3. Który aspekt wymaga od ciebie najwięcej uwagi i zaangażowania?
  4. Czym konkretnie się zajmiesz?

A teraz na spokojnie, podejdź do tematu metodycznie, krok po kroku.

  • Po pierwsze zadbaj o siebie.
  • Po drugie zatroszcz się o swoje otoczenie i twoje relacje – mają być dla ciebie motywującym wsparciem
  • Po trzecie twórz zespoły, ekipy, kolektywy, wspólnoty jakich chcesz być częścią.

Masz pytania?? Pisz @

 

 

 

Aktywator czy Poganiacz?

Wpis

aktywator-czy-poganiacz-2

Czyli jak samej sobie nie podcinać skrzydeł.

Bądź doskonała. Szybko, szybko, spiesz się. Staraj się bardziej, wysil się mocniej. Spraw przyjemność innym, zapomnij o sobie. Bądź silna.

Jak często słyszysz to w swojej głowie? Czy nie męczą cię te powtarzające się zdania? Wiesz, co to za głosy? To wielka 5 wewnętrznych poganiaczy/aktywatorów. Nie są ani dobrzy, ani źli. Bywają pomocni, ale często zdarza się tak, że kiedy oddasz im władzę, przejmują kontrolę nad tobą i podporządkowują cię sobie totalnie.

Niewidzialny bat trzaska, zgryźliwy głos nieustannie powtarza jak mantrę: stać cię na więcej, to nie jest dobre, szybciej, oni będą niezadowoleni, no dalej, wysil się, za mało się starasz. A ty ze zmęczenia padasz, kulisz się i tracisz wiarę w swoje możliwości.

Ale tak nie musi być. Chcesz dogadać się sama ze sobą? Zmień wewnętrznego poganiacza niewolników na aktywatora twoich działań. Odbierz mu kontrolę i stań się Panią swojej MOCY.

Wyjątkowa sobota transformacji. Zapraszam Cię na warsztat, który pomoże Ci uporać się z przeszkodami, jakie sama sobie tworzysz.

Gwarantuję, że to będzie wyjątkowy czas dla ciebie. Co zyskasz?

  • Poznasz Wielką Piątkę Aktywatorów twojego działania
  • Odkryjesz, który poganiacz najczęściej na ciebie naciska (test dla każdej uczestniczki)
  • Przećwiczysz narzędzia do radzenia sobie z wewnętrznym poganiaczem i własnymi obawami
  • Zmotywujesz się do działania z lekkością
  • Uwolnisz od poczucia winy
  • Zaczniesz działać w zgodzie ze swoją naturą

Brzmi zachęcająco? Nie zwlekaj, zarejestruj się już dziś. Wyślij swoje zgłoszenie na adres: sylwia@kobiecaliderka.pl

Szczegóły szkolenia

Agenda:

  • 10:00-13:00 intensywna interaktywna praca warsztatowa
  • 13:00 – 14:00 przerwa obiadowa
  • 14:00 – 16:00 intensywna interaktywna praca warsztatowa

Lokalizacja: Warszawa, miejsce podamy na 2 tygodnie przed spotkaniem

Cena: z każdym dniem rośnie 😉

  • Uczestniczki 3 środy (19.10) KL płacą tylko 100 zł, ale podjąć decyzję i dokonać wpłaty muszą do 23.10 po tym terminie cena wynosi 150 zł i obowiązuje do 30.10.
  • Klientki coachingowe, osoby z naszego newslettera i fanki KL płacą 150 zł – cena obowiązuje do 30.10., po tej dacie wzrasta
  • Bez taryfy ulgowej ale ze zniżką. 🙂 Od 30.10 do 10.11 cena to 200 zł
  • Po 11.11 cena regularna to 350 zł
  • Wpłaty na nr rachunku: 11 1140 2004 0000 3302 7611 9248, w tytule: Nazwisko i data szkolenia 19.11.2016.

Zgłoszenia: sylwia@kobiecaliderka.pl

Więcej na temat poganiaczy/aktywatorów

Aktywatory określają style naszej pracy, wpływają na sposób, w jaki działamy, determinują nasz sposób komunikacji. Większa świadomość, którą zyskasz na warsztacie, pomoże skorzystać z siły aktywatora i ograniczyć jego negatywny wpływ jako poganiacza.

 

Prowokatywnie znów…

Wpis

Czekałam na to spotkanie od czerwca. Niecierpliwie i z dużą ciekawością. I doczekałam się. W dniach 30.09- 2.10.2016 z dziką radością wzięłam udział w szkoleniu „Styl Prowokatywny – tło i narzędzia”.

1-62

Spotkanie prowadziła niezwykła osoba – Dr Noni Höfner. Ekspert i wspaniała kobieta, która mówi o sobie: “Jestem Katalizatorem Stanów Utknięcia”. Jej wewnętrzna siła, poczucie humoru, wiedza i doświadczenia są totalnie inspirujące.

1-50

Co mogę powiedzieć o szkoleniu? Cenne doświadczenia i praktyczne narzędzia, bardzo uwalniające i niezwykle przydatne w pracy coacha. Duża porcja śmiechu i patrzenia na świat z przymrużeniem oka. Zbyt często wszystko traktujemy tak poważnie.

noni-warsztaty-dialog

Dwie rzeczy, które powiedziała Dr Noni, zapamiętałam najbardziej:

  1. Największa iluzja coacha/terapeuty. „Im więcej wiesz tym bardziej możesz pomóc.”
  2. Nikt nie zagwarantuje ci, że nie będzie gorzej. I co z tego? Sprawdź co się wydarzy. Wszystko jest lepsze niż stagnacja…

Prowokatywność w mojej pracy coacha gości coraz częściej. Bo nie musi być poważnie. I najważniejsze,  uwolniłam się od przekonania, że profesjonalista musi być zasadniczy, wszechwiedzący i ekspert w każdym porze skóry.  Teraz pielęgnuję to uczucie lekkości. Bo frajda i wolność to moje największe wartości a prowokatywność uwalania, wzmacnia i rozwija je.

221

Na podsumowanie słowami Mistrzyni o prowokatywności…

TERAPIA PROWOKOATYWNA JEST TERAPIĄ “TU I TERAZ”
– z miłością, życzliwością i humorem zabieramy się za szkodliwe przekonania klienta.

PUNKTEM WYJŚCIA JEST COŚ POZYTYWNEGO
– jeden “zdrowy ząb”– coś, co działa.

JEŚLI CHCESZ NOWEGO REZULTATU,
zrób coś innego.

KLIENT POTRAFI ROZWIĄZAĆ SWOJE PROBLEMY,
zwyczajnie gdzieś utknął.

PROWOKATYWNY STYL JEST DYREKTYWNYM PODEJŚCIEM
– nie dajemy klientowi decyzji o procesie, jednak dajemy się prowadzić́ w treści jaką przynosi klient.

Zainteresowanym rozwijaniem kompetencji w nurcie prowokatywnym polecam Provocare – Instytut Komunikacji Prowokatywnej a odważnych zapraszam na sesję ze mną . 😉

noni-training-kolaz

Zdjęcia autorstwa >>> Niebieskim Okiem zamieszczone za zgodą autorki.

Coś o życiu… poczytaj…

Wpis

projektzycie

Pierwsza pozycja jaką polecam to książka David’a Brooks’a. Całe nasze mechanizmy życiowe podane lekko i ciekawie. Nie można się oderwać a wiedzy praktycznej bardzo dużo.

Na zachętę fragment z ksiązki. „Badania opisane w tej książce prowadzą do prostego wniosku: sposób w jaki postrzegamy siebie, może być mylący… Nie jesteśmy świadomi większości tego, co widzimy i czujemy, ani nawet sposobu, w jaki na te bodźce reagujemy. Nie jesteśmy tymi, za których się uważamy… Jedno wiemy na pewno: żeby właściwie funkcjonować, potrzeba nam obydwu systemów, uświadomionego i nieuświadomionego, racjonalnego i emocjonalnego. Ucząc się musimy włożyć świadomy wysiłek w przyswojenie faktów.”

I druga pozycja tym razem dotykająca tematu relacji. Relacje to najistotniejszy element naszego życia, źródło, z którego możemy czerpać satysfakcję. Dzięki budowaniu relacji możemy zaspokajać potrzeby, realizować się życiowo i zawodowo, oraz wspierać i pomagać innym.

Książka Evy-Marii Zurhorst: „Kochaj siebie, a nieważne, z kim się zwiążesz” dotyka ważnego tematu akceptacji siebie, poznania siebie i nazywanie własnych potrzeb…

Autorka książki uważa: „To obojętne, kogo poślubisz. I tak spotkasz w nim samego siebie. Ta druga osoba jest zawsze lustrem, w którym możesz zobaczyć własne niespełnione potrzeby, zdolność do miłości, blokady i rany, własną życiową energię, a przede wszystkim – Twoje rozdarcie między tęsknotami i lękami. Żaden partner nie może Ci dać lepszego samopoczucia, zapewnić Ci szacunku i zaufania do Ciebie samego. Niezależnie od tego, kogo spotkasz, zawsze spotykasz tylko siebie.” (s. 28)

kochajsiebie