Dwa najważniejsze czynniki wpływające na budowanie efektywnego zespołu

Wpis

Czy zgodzisz się ze mną, że Zaufanie i Komunikacja to dwa najważniejsze czynniki wpływające na budowanie efektywnego zespołu?

Ja do takiego wniosku doszłam, pracując od ponad sześciu lat z małymi i dużymi organizacjami. I bez względu na branże, w procesach coachingu zespołowego, jakie miałam przyjemność prowadzić właśnie te dwa elementy pojawiały się zawsze.

Kiedy zaczęłam analizować temat i sięgnęłam do moich doświadczeń jako managera prowadzącego zespół przypomniałam sobie, że zespoły, w których było zaufanie i świetna komunikacja były najskuteczniejsze.

I w teorii wszystko jest proste, każdy wie, co to jest zaufanie i jak się komunikować. Praktyka już taka różowa nie jest. Okazuje się, że każdy z nas inaczej rozumie definicje zaufania. A do tego jak dojdą różne style komunikacji, inne osobowości, różne interesy to konflikt murowany.

Zachęcam do przeprowadzenia małego eksperymentu i zadania trzech pytań członkom zespołu. Oto one:

  1. Czym dla ciebie/was jest zaufanie?
  2. Jak je definiujesz/definiujecie?
  3. Po czym poznajecie, że sobie ufacie?

Wnioski mogą być bardzo ciekawe.

Mam taką propozycję dla tych, co lubią dyskutować. Zapraszam na wirtualne spotkanie, podczas, którego będziemy mieli okazję porozmawiać na temat wyzwań z jakimi zespoły mierzą się.

Może okazać się, że to będzie bardzo inspirujący czas. Dla mnie będzie to okazja do poznania wspaniałego człowieka. Głęboko wierzę w to, że dzięki otwartej rozmowie, wszystko zaczyna układać się w przejrzystą całość.

Zapraszam – napisz do mnie na adres: coach@sylwiabogucka.com

Masz wątpliwości – dlaczego ja?

Pozwól, że je rozwieje.

Specjalizuję się w coachingu zespołów i relacji, dzięki temu mam pewność, że będzie to przydatne spotkanie.

Pracując z klientami biznesowymi wspieram rozwój zespołów aby efektywnie i w dobrej atmosferze realizowały postawione przed nimi cele, wykorzystując w pełni swój potencjał oraz budowały mocne relacje między sobą, w firmie i z klientami. 21 lat doświadczenia w biznesie pomaga mi w tej roli (15 lat w branży IT i 6 lat prowadzenie własnego biznesu).

Bądźmy w kontakcie!

2017 rokiem doceniania

Wpis

Każdego roku jedno słowo staje się intencją dla mnie, na cały nadchodzący czas. Myślisz 2017 i jakie słowo przychodzi ci jako pierwsze do głowy?? W tym słowie kryje się MOC, która nadaje kierunek naszym działaniom.

Kiedy robiłam podsumowanie tego co za mną sięgnęłam trochę dalej niż ostatnie 12 miesięcy i tak…

2015 był rokiem WYOBRAŹNI. Wówczas niezwykłe projekty miały miejsce. Całą Polskę przemierzyłam wzdłuż i wszerz po to aby poszerzać świadomość kobiet a realizowałam ten projekty ze wspaniałymi kobietami: Iwoną, Moniką, Anielą, Natalią i Elą

2016 przebiegł pod patronatem AKCEPTACJI przyniósł wiele trudnych momentów, zweryfikował relacje życiowe, nauczył jeszcze mocniej słuchać własnego ciała i odcinać to co niepotrzebne i obciążające. Zawodowo to był czas „oswajania smoka” czyli team coaching i wiele wspaniałych procesów, w których zespoły stawały się zgrane, mocne i skoncentrowane na celach i na szukaniu rozwiązań. I znów wspaniałe kobiety towarzyszyły mi w tej drodze rozwijania pracy zespołowej: Dorota, Anna, Lidka i Dorota.

Jestem wdzięczna, że w moim życiu, od kilku lat są takie dobre Anioły jak Lidia i Ewa, z którymi doświadczam coachingowej magii na wielu poziomach!

Jaki będzie 2017? Dla mnie będzie rokiem DOCENIANIA!

Trudna Sztuka Doceniania – nam kobietom jest niezwykle potrzebna, bo tak łatwo przechodzimy do porządku dziennego nad świetnie zrobionymi zadaniami, nie doceniając się kompletnie. Zauważamy tylko braki i niedoskonałości. Trudno przychodzi nam do głowy powiedzieć sobie to – „dobra robota”, „jestem świetna”, „jestem mądra”, „to wydarzyło się dzięki mnie”. A to przekłada się na to, że trudno nam docenić naszych bliskich. Czy „poprzeczka” naszego życia musi być na tak wysokim poziomie??

I dlatego właśnie w 2017 będę eksplorować Sztukę Doceniania poprzez:

  • Koncentrowanie się na tym żeby dostrzegać małe sukcesy w moim życiu, aby w pełni cieszyć się dużymi.
  • Kierowanie uwagi moich klientów na dostrzeganie tego co dobre i korzystne w ich życiu.
  • Celebrowanie mojej kobiecości, zmienności i siły bijącej z mojego wewnętrznego cyklu.
  • Wyrażanie wdzięczności dla wspaniałych osób jakie mnie otaczają i wspierają.
  • Dostrzeganie i uznawanie kompetencji swoich i innych
  • Okazywanie uznania nie tylko dla zrealizowanych celów ale i dla wysiłku jaki włożyłam aby je osiągnąć.

Taki będzie mój rok! A jaka jest Twoja intencja na 2017? Wpisz jedno słowo w komentarzu i zainspiruj innych!

Niech to będzie Wspaniały i Piękny Nowy Rok!

Przedstawiam NOWE

Wpis

Och jak dawno mnie tu nie było. Tak, odpoczywałam. Ładowałam baterie. Stawiałam sobie ważne pytania. Myślałam, czytałam i podziwiałam naturę. Wakacje się kończą a z nimi zwolniony czas. Jestem gotowa aby ruszyć dziarsko i zdobywać własne kolejne szczyty.

Ale, ale… nie tylko odpoczywałam i na pewno nie próżnowałam, mam w przygotowaniu dla was kilka ciekawych propozycji. Szczegóły wkrótce. 🙂

A tymczasem z nieukrywaną radością i lekką tremą przedstawiam Wam coś nad czym, od kilku miesięcy, pracuję z moim super zespołem i dobrymi duchami wspierającymi mnie. Idea powstała kilka lat temu ale nie miała kształtu konkretnego.

Mówią, że kiedy jesteś gotowy to materializuje się to o czym marzysz. I tak oto Instytut Kompetencji Liderów powstał i zaczął żyć. Oczywiście jest jeszcze wiele, wiele rzeczy do dopracowania. Ale w myśl zasady – nie czekaj, aż coś będzie doskonałe bo nigdy takie nie będzie, działam i poprawiam. I cieszę się każdym skończonym etapem, jak mała dziewczynka, na widok ogromnej porcji ulubionych lodów J.

Teraz w mojej pracy stoję mocno na dwóch filarach a może raczej mam dwa skrzydła zbudowane z pasji.

Untitled design-2

Kobieca Liderka dedykowana aktywowaniu w kobietach odwagi i pasji do działania, do realizacji siebie aby poczuć swoje wewnętrzne piękno i siłę.

Instytut Kompetencji Liderów dedykowany rozwijaniu zespołów i budowaniu kultury organizacyjnej w taki sposób aby ludziom chciało się. Po prostu zarządzanie przez wartości, ucząca się organizacja i kultura coachingowa w praktyce.

Niezwykle mi pomożecie jeśli podzielicie się informacją zwrotną – czekam, czekam na opinie 🙂 i pytania :).

Ściskam :*

Jak budować zespoły, które realizują cele firmy?

Wpis

Sylwia2„Podstawą zaufanie i komunikacja

– Jeżeli brakuje zaufania, przestajemy ze sobą rozmawiać. Jeżeli nie rozmawiamy ze sobą, trudno oczekiwać, że będziemy w cokolwiek zaangażowani. A jeżeli nie jesteśmy zaangażowani, odpowiedzialność jest zerowa i firma nie osiąga swoich celów – mówiła Sylwia Bogucka, podczas Kongresu Mięsnego 2016.”

13 kwietnia miałam przyjemność podzielić się moim doświadczeniem związanym z budowaniem zaangażowania, odpowiedzialności i pro-aktywności w zespołach.

Serdecznie zapraszam do zapozniania się z artykułem opublikowanym w Wiadomościach Handlowych >> klik 🙂

Zainteresowanych odsyłam również do mojej prezentacji z kongresu. Kliknij w zdjęcie.

Zrzut ekranu 2016-04-26 o 15_Fotor

 

 

 

Skuteczne zespoły

Wpis

“Połączenie sił to początek, pozostanie razem to postęp, wspólna praca to sukces.”

Henry Ford

IMG_2266

Zespoły istnieją, aby dostarczać konkretne rezultaty. Ale jak sprawić aby grupa indywidualnych jednostek, współdziałała, współpracowała i stała się zespołem? Tak aby każdy członek zespołu czuł się zaangażowany, odpowiedzialny i działał pro-aktywnie.

Naturalną odpowiedzią dla mnie jest Ewolucyjny Rozwój Zespołu przez team coaching, proces którego celem jest,  rozwój zespołu w trwały, wysoce zmotywowany i wydajny system, którego fundamentem jest wzajemne zaufanie i sprzyjające współpracy nastawienie. Taki zespół uwalnia synergię i realizuje swój potencjał na wielu płaszczyznach, które jeszcze głębiej go wzmacniają oraz przynoszą jeszcze lepsze rezultaty.

Po czym poznajemy, że zespół to ZESPÓŁ? Członkowie zespołu:

  •  wzajemnie na siebie wpływają
  • maja wspólny cel
  • współpracują
  • mają wspólny system wartości, normy w jakich operują i określoną strukturę
  • odczuwają zbiorową odpowiedzialność i dają sobie wsparcie.

Kluczem mojej pracy jest wypracowanie prawdziwych dla zespołu kierunków rozwoju gdzie efekty pracy idą w parze z atmosferą a to przekłada się na relacje jakie zespół tworzy (wewnętrznie i zewnętrznie) i realizację założonych celów.

Team coaching praktykowałam z wieloma fantastycznymi zespołami, w wielu firmach, min: AVIVA, Bonduelle, Comperia, Groupon, My Deal, Orange, PP-ECO, SCM, VIMANA.  I w każdym procesie jaki miałam przyjemność przejść, powtarzały się 2 kluczowe elementy dzięki, którym zespoły staja się bardziej skuteczne, efektywne i zgrane – ZAUFANIE i  KOMUNIKACJA. I o tym napiszę niebawem 🙂

 

Zaufanie to fundament

Wpis

Dziś podzielę się z wami pewnym doświadczeniem przez jakie miałam przyjemność przejść. Czy znacie Niewidzialną Wystawę www.niewidzialna.pl? Jeśli nie to koniecznie odwiedźcie ją.

Jest to niezwykłe zmysłowe przeżycie i ciekawy sposób na przełamywanie swoich lęków.

Miałam okazję zwiedzać ją razem z wspaniałym zespołem gdzie odkrywaliśmy różne obszary przywództwa w ramach procesu team coachingu. Jeden komentarz mocno został mi w głowie – „…kiedy ogarnia cię ciemność i nie wiesz kompletnie dokąd iść, czujesz strach, bezradność i nagle słyszysz głos, za którym możesz podążać, któremu możesz zaufać dostajesz motywacji do działania i przełamujesz swój strach. Każdy lider powinien być tym głosem, który nada kierunek pracy zespołowi, szczególnie w ekstremalnych warunkach.”

Zaufanie jest tym fundamentem, na którym budujemy naszą siłę, mocne zespoły, trwałe relacje, bez niego nie ma przestrzeni na wymianę opinii, nie można zbudować zaangażowania, nie mówiąc już o realizacji wyników.

Tylko czym to zaufanie jest? Po czym poznajemy, że komuś ufamy? Kto wzbudza nasze zaufanie? Kiedy zaufanie tracimy? Myślę, że to ważne pytania, na które warto znaleźć odpowiedź.

Jeśli budowanie zespołów to temat dla was ważny i ciekawy polecam zajrzeć do książki „Pięć dysfunkcji pracy zespołowej. Opowieść o przywództwie” Patrick’a Lencioni’ego.

Dodam, że dla siebie osobiście też coś ważnego odkryłam. Potwornie bałam się tego doświadczenia bo przeraża mnie ciemność. Dałam radę bo po pierwsze były to bezpieczne warunki. A po drugie uruchomił się we mnie mechanizm AKTYWATORA (jest zadanie do zrobienia, strach idzie na bok), który uaktywnia się kiedy biorę odpowiedzialność za zadanie, człowieka, kiedy staję się przewodnikiem. To było niezwykłe i wartościowe przeżycie.

Jeśli macie swoje doświadczenia z Niewidzialnej Wystawy to koniecznie podzielcie się, tym co ważnego dla siebie odkryliście zwiedzając ją. Czekam na komentarze. 🙂

248423__door-darkness-loneliness_p_Fotor