Miałam ogromny zaszczyt i przyjemność poprowadzić w miniony weekend warsztat dla wyjątkowych kobiet.
Jest coś niezwykłego w kobietach, które chcą się rozwijać, poszukują prawdy na swój temat. Były takie momenty kiedy zaczarowana słuchałam ich słów i bardzo to, co słyszałam ze mną rezonowało. Przypominały uzdrowione tematy – takie echo przeszłości. Pojawiło się rownież kilka rzeczy do przepracowania dla mnie samej. To niezwykłe, że podczas takich spotkań następuje inspirującą wymiana.
Wracając do sedna. Jedna z ważniejszych myśli jaka przebiegła mi przez głowę – my kobiety łatwo nie mamy.
Jesteśmy poddawane ocenie prawie na każdym kroku i prawie przez wszystkich. Rownież najbliższych. Stawiamy sobie wysoko poprzeczkę i udowadniamy, że jesteśmy dobrymi matkami, partnerkami, pracownicami, szefami, że zasługujemy …
Na temat tego skąd taka postawa powstało wiele publikacji. Wiec, nie będę sie tym zajmować teraz. Mnie jako coacha żywo interesuję, jak to zmienić . Oczywiście mogłabym zastosować zasadę, że skoro tak się dzieje to znaczy, że to jest potrzebne. Jednak, coś w środku każe mi szukać rozwiązania i mam je!
Rozwiązanie jest banalnie proste! Choć do zastosowania nie łatwe. 😉
To stawianie siebie na pierwszym miejscu! Nie ma innej drogi. Tylko kiedy zadbamy o siebie i nasze potrzeby a nasza rezerwa energii bedzie duża i pełna, to mamy szanse na dobrostan. To zupełnie jak w samolocie, najpierw zakładasz maskę sobie a potem dziecku lub osobie słabszej.
I oczywiście pomocne jak zawsze i we wszystkim będzie – myśleć o sobie dobrze, dbać o ciało i działać w zgodzie z wewnętrznym rytmem.
Ściskam wszystkich zabieganych :*
Sylwia.
P.S. Skoro Ślęża (słowiańska góra mocy) tuż, to wdrapałam się na nią 🙂 w doborowym towarzystwie. Jest coś magicznego w tym, kiedy idziesz przez oszołamiający las, wspinasz się, głęboko oddychasz i rozmawiasz o prawdziwych i ważnych rzeczach. Moc! A to co spotykasz na szczycie – widok – rekompensuje cały trud wspinaczki. Zobacz jak pięknie było ❤
Ostatni weekend spędziłam w Centrum Coachingu ALK na VIII Międzynarodowej Naukowej Konferencji Coachingu i miałam przyjemność popełnić wystąpienie i warsztat –„Motywacja ukryta w kobiecym cyklu. Coachingowa metoda pracy bazująca na biologii kobiecego ciała”.
Ciekawe było obserwowanie reakcji Panów na to co mówię ;). Zebrane Kobiety zgadzały się w 100% z tym, co prezentowałam :). Cudowne było również to, że na moim warsztacie pojawił się mężczyzna, który chciał poznać cykl kobiety, aby zadbać o własny związek.
I po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że edukacja nas Kobiet o własnym ciele, o kobiecym cyklu ma ogromny sens. Chcemy być liderkami? Chcemy działać skutecznie?? Jest tylko jedna odpowiedź – jak to zrobić?
NATURALNIE
Nasz cykl to nie tylko sposób planowania rodziny. To rytm energii naszego życia. To skuteczność działania. To możliwość osiągnięcie celów bez zbytnich obciążeń.
Skąd ten pomysł i dlaczego ja.
Zacznę od tego, dlaczego ja mówię o coachingowej pracy bazującej na biologi kobiecego ciała a następnie wyjaśni się powód 😉
Jestem kobietą i mam za sobą 348 miesięcznych cykli – co czyni mnie doświadczoną ekspertkę w tym temacie bo większość z nich przeszłam bardzo świadomie – patrz punkt 2 😉
Jestem absolwentka seksuologi klinicznej i pielęgniarstwa oraz edukatorką seksualną. Mam wiedzę.
Jestem coachem i od ponad 6 lat buduje moja praktykę coachingowa i mam 2 miłości zawodowe: kobiety i zespoły. Dziś podzielę się fragmentem mojej pracy z kobietami. A ponieważ jednym z aspektów mojej pracy jest aktywowanie, poszerzanie świadomości, prowokowanie do zmiany, to nie mogę pominąć tego ważnego aspektu jakim jest miesięczny cykl kobiety i jego wpływ na zmienność nastrojów, motywacji, preferencji, apetytu i smaków.
Zapytasz dlaczego? Obejrzyj ten film!
Skoro tak się dzieje, skoro następują skoki hormonalne. Raz mocniej oddziałuje na nas estrogen a innym razem progesteron, to i naszą motywacje utrzymać trudno. Generalnie utrzymanie motywacji łatwe nie jest. A co dopiero kiedy mamy tyle zmiennych.
Krzywa motywacji
Niniejszy wykres powstał w oparciu o osobiste obserwacje, wywiady z bliskimi koleżankami, kilkoma klientkami i został zweryfikowany przez członkinie mojej cudownej grupy – Kobiece Korzenie Mocy, jaką prowadzę.
Wykres prezentuj, że zaangażowania w działanie nie będzię na tym samym poziomie i nie mamy co łudzić się, że będzie inaczej :). Zatem jak pracować z kobietami??
NATURALNIE to jedyna odpowiedź!!
Naturalnie, czyli w rytmie 4 pór roku.
Często pracuję z tą metaforą, która jest doskonała zarówno do opisania procesu coachingowego, jak i określenia etapu życia, kariery, związku a przede wszystkim kobiecego cyklu.
Kiedy studiowałam seksuologię kliniczną i przed egzaminem pobieraliśmy ostatnie nauki 😉 i jedna z osób miała problem z zapamiętaniem kobiecych faz w cyklu. Wówczas opowiedziałam o tej metaforze. Właśnie ta przenośnia od tamtej pory towarzyszy mi w menstruacyjnych opowieściach. Spójrz na rysunek i zobacz jak to się pięknie układa.
Co to oznacza w rzeczywistości?? Przyjrzyj się poniższej tabeli.
Tabela prezentuje wpływ każdej pory kobiecości na nasze życie. Co najlepiej w danym czasie robić :). Jak układa się energia? Libido? Potrzeby? Jak zadbać o ciało i umysł?
Codziennym wyzwaniem dla nas wszystkich jest mierzenie się ze zmiennością i nie bedzie inaczej bo w takich dynamicznych i zmiennych czasach żyjemy. Zatem powrót do siebie, do ciała, do cyklu natury i akceptacja tego wszystkiego jest remedium na poradzenie sobie ze sobą i oswojenie się ze zmiennością.
I na koniec jeszcze jedna ważna kwestia. Poniższa grafika powstała jako podsumowanie transmisji na żywo na temat „Kobiecego libido w cyklu”. Libido i motywacja pięknie pokrywają sie w wykresie. To o czym warto pamiętać to, że w każdej kobiecie żyją 4.
Wiedźma co wie, więc nie ma co ściemniać i lepiej kakao podać.
Rusałka, do psot i rożnych aktywności skora.
Wamp energią tryskający
Wojowniczka twardo i emocjonalnie NIE mówiąca dbająca o własne potrzeby.
Każda z tych „PAŃ” ma mocne i słabe strony a to przekłada się na motywacje, relacje, efektywność i dbanie o siebie.
Jesteś Kobietą? Zatem jesteś ekspertem zmiany. Wykorzystaj ten potencjał. Nie wiesz jak? Dołącz do mojego programu Kobieta w cyklu.