Intencja na 2019

Wpis

Każdego roku jedno słowo staje się intencją dla mnie, na cały nadchodzący czas. Przez cały rok mi przyświeca w działaniu, czasem świadomie a czasem zupelnie nie, jednak mój mózg i tak obrabia lekcje-intencji w tle.

Pomyśl 2019 weź głęboki oddech i zobacz, usłysz i poczuj jakie słowo przychodzi ci jako pierwsze do głowy?? W tym słowie kryje się MOC, która nadaje kierunek naszym działaniom.

W 2018 nie mogłam się zdecydować i wybrałam dwa w zasadzie powiązane ze sobą mocno – odwaga i zmiana!

I uwierz mi ten rok był jednym z bardzo ekscytujących, pełny wyzwań ale i bardzo trudny na wielu poziomach.

Dziś z dumą mogę powiedzieć, że podjęłam odważne decyzje i dałam radę zmianie. Mieszkam na wyspie jak marzyłam, odkrywam nowe obszary dla siebie, jestem bardziej w naturze i w realu, z dziką frajdą prowadzę zajęcia jogi i to daje mi morze satysfakcji. Robię też rzeczy, które nie są ekscytujące ale to też cześć życia, którą akceptuje. Piękne jest to że w bilansie codzienności zdecydowanie więcej spraw, zadań i wyzwań przynosi mi frajdę.

A co na nadchodzący rok? Moja intencja na 2019 – „nie osądzam”.

Zamierzam wyłączyć osądzanie a włączyć ciekawość.

Zastosuję to podejście do siebie i innych. Tak łatwo przychodzi nam wydawać wyroki, oceniać kogoś bez poznania faktów. Często też bardzo niesprawiedliwie oceniamy same siebie. Myślę, że to dobrze mi i mojemu otoczeniu zrobi.

Najlepszego w Nowym Roku!

Kobieca Moc – kroi się i tworzy nowy program!

Wpis

Kobieta w cyklu = Ekspertka Zmiany

Kreuję i przygotowuję coś specjalnego dla Kobiet – to oczywiste przecież, skoro ich dobrostan mocno leży mi na sercu. 😉

Na ten moment roboczy tytuł mojego programu to – Kobieca Moc.

Każda z nas chce być kochana, prowadzić satysfakcjonujące życie (codzienne, erotyczne, pracowe) i doświadczać dobrostanu. W tym nie może zabraknąć frajdy, bo nie będzie przestrzeni na kreatywność i lekkie działanie. I idąc tym tropem przygotowuję program edukacyjno-aktywujący, który będzie odpowiedzią na te potrzeby. A kobiecy cykl posłuży nam jako trampolina do eksploracji kobiecości.

Nie zabraknie skutecznych strategii działania, wykorzystania wiedzy o mózgu w praktyce, zarządzania emocjami i technik przechodzenia przez kryzys twórczo.

Z pytań i wiadomości, jakie dostaję od czytelniczek newslettera, wygląda na to, że jest potrzeba pogłębienia wiedzy na temat wykorzystania kobiecości jako potencjału, siły sprawczej i kreatywności. Zatem wychodzę naprzeciw wyzwaniu i zapraszam cię do wskoczenia na listę oczekujących – tutaj: ​www.instytutkompetencji.pl/kobieca-moc/

I oczywiście jak masz pytania, to śmiało! Chętnie na nie odpowiem.

Dbaj o siebie,

IMG_5932-kopia

Jej Wysokość Słomiany Zapał

Wpis

Dziś opowiem Ci bajkę, która zdarzyła się naprawdę.

Za górami, lasami i siedmioma morzami żyła sobie Dziewczyna, którą lubiła zaczynać. To co nowe i najświeższe było najfajniejsze. Nowinki pociągały ją niezwykle. Wciąż zaczynała coś nowego. Tych nowych spraw było tak dużo, że większości rozpoczętych zwyczajnie nie kończyła.

Okrzyknięto ją – Jej Wysokość Słomiany Zapał. Niektórzy nazywali ją wręcz mistrzynią zaczynania.

Zaczynała hiszpański, kung-fu, gotowanie wg pięciu przemian, jazdę konną, japoński, rysunek martwej natury, orgiami, grę na ukulele, jogę, hula, kilkadziesiąt kursów w tym coś z IT i masażu a nawet naukę żeglarstwa. Zaczynania było wiele, wiele więcej.

Za swoimi plecami słyszała: „ta, to nie potrafi wytrwać”, „o zapewne do niczego nie dojdzie”, „beznadzieja, znów coś zaczyna i zapewne nie skończy”.

Życzliwi wprost, tak się do niej zwracali: „może zdecydujesz się na jedno i w tym wytrwasz?”, „przestań szukać wiatru w polu, skup się na czymś pożytecznym”.

Tak często słyszała te komentarze, że pomyślała, że coś z nią jest nie tak. I zgłosiła się do znanej w okolicy Coachownicy.

Coachownica spojrzała jej głęboko w oczy i zadała tylko jedno pytanie.

  • Jaką masz korzyść ze słomianego zapału?

Na początku Dziewczynę zatkało i stała jak wryta. W głowie miała tylko 1000 nie wiem. Jednak powtarzała sobie to pytanie niczym mantrę. Jaką mam korzyść? Jaką mam korzyść? Jaką korzyść?

Odpowiedź nie przyszła szybko, ale pojawiła się.

Korzyści jakie wypływały ze słomianego zapału to:

  • entuzjazm, ekscytacja, uczucie motyli w brzuchu niczym przy zakochaniu
  • powiew lekkości i ciekawości wypływający z nowości
  • testowanie, smakowanie, doświadczanie
  • sprawdzanie, co kręci najbardziej
  • odwaga do zaczynania

Kiedy dłużej zaczęła się zastanawiać, zdała sobie sprawę, że było kilka spraw w jej życiu, które doprowadziła do końca. I odkryła ten skuteczny sposób, jaki pozwalał jej doprowadzać sprawy do mety …

Koniec.

*** *** ***

Dwie strony medalu. Wszystko je ma. Nawet słomiany zapał ma swoją jasną stronę. Może nie jest trwały, efektywny i skuteczny. Jednak dzięki niemu możesz oddać się testowaniu, aby w końcu znaleźć, to co jest właściwe dla ciebie.

A jeśli chcesz poznać, co to za sposób doprowadzania spraw do końca i gdybyś poczuła, że warto popracować nad wytrwałością zostawiam ci link do kursu ;). Skusisz się? www.instytutkompetencji.pl/kursonline

Dbaj o siebie,

IMG_5932-kopia

 

 

Czy umiesz odpoczywać?

Wpis

Czy potrafisz w pełni skorzystać z wakacji?

To co zazwyczaj obserwuje to duża porcja wakacyjnego napięcia. Wyszukujemy super wycieczki, zabieramy całe nasze stado i oczekujemy, że będzie wspaniale.

Kiedy docieramy na miejsce okazuje się, że już tak wspaniale nie jest.

Wynika to z tego, ze nie są to typowe warunki jakie mamy na co dzień. Dodatkowo mamy przymus odpoczywania i bawienia się wspaniale. Z napięcia jakie w nas narasta wychodzą tylko narzekania:

  • na pogodę – za gorąco, za zimno, pada, żar;
  • na siebie – ty znów pijesz piwo, palisz, nie zajmujesz się dziećmi, za bardzo zajmujesz się dziećmi, nie myślisz o mnie, znów leżymy, znów, chodzimy, znów imprezujemy, znów nic nie robimy…

Każdy chce coś innego.

A zatem jak powinny wyglądać idealne wakacje?

To zależy! (to ulubiona odpowiedź coachów)

To zależy, czego potrzebujesz ale analizując ten temat dogłębnie wyłuskałam 3 czynniki, które jeśli będą spełnione to poczujesz, że Twoje wakacje były niezwykle udane.

  1. Regeneracja
  2. Atrakcje
  3. Wspomnienia

Po pierwsze wakacje są po to, abyś się zregenerowała. I nie ważne czy trwają jeden dzień, czy miesiąc. Potrzebujesz fizycznej i psychicznej odnowy. Najlepiej w ruchu, bo aktywność uczesze twoje myśli.

Po drugie potrzebujesz atrakcji, które pobudzą twoje wszystkie zmysły. Każda świadomie doświadczona czynność, która wpłynie na twój zmysł smaku, węchu, dotyku i wzroku sprawi, że poczujesz się jak nowo narodzona. Nie muszę dodawać, że jedzenie i ruch dobrze wpływają na pobudzanie zmysłów. A najlepiej seks. On działa na wszystkie zmysły. 😉

Po trzecie wspomnienia! Kolekcja wspomnień, dobrych chwil, niezapomnianych wydarzeń odżywiająca twoją dusze i spotkania ze znajomymi. Wyobraź sobie, że zima już za oknem, trzaska mróz, a ty w gronie ulubionych opowiadasz wakacyjną historię pełną przygód. Stajesz się inspiracją ciekawego życia.

Udanej końcówki wakacji – naturalnie!

Dbaj o siebie,

IMG_5932-kopia

Kobieca wiara w siebie

Wpis

Jak to jest z kobiecą pewnością i wiarą w siebie??

W czwartek 1/6 uczestniczyłam w ciekawym wydarzeniu dla kobiet – VII Polish Businesswomen Congress. Prelekcji było wiele i jak to zazwyczaj z obfitością bywa zapamiętujemy – słowa, zdania, wystąpienia te, które najbardziej z nami rezonują. Tym razem dla mnie były to słowa Beaty Kapcewicz. Mówczyni podczas swojego wystąpienia „Kobieca marka we współczesnym świecie biznesu” powiedziała, że tylko 4% kobiet wierzy w siebie.

Tylko 4%! Uwierzysz?

Mi nie chciało się w to wierzyć. Zaczęłam analizować, przypominać sobie wszystkie rozmowy z klientkami. Zaczęłam wspominać rozmowy z przyjaciółkami, koleżankami, znajomymi. Cholera! Każda mądra, zdolna i niezwykła. I… prawie każda niepewna siebie, zmniejszająca swoją wartość. Umniejszająca sobie. Rozejrzyj się dokoła – większość z nas kobiet, kiedy zrobi coś spektakularnego mówi – „a udało mi się”.

I to, przypomniało mi jedną ważną rozmowę z moją klientką. Niezwykłą i mądrą kobietą.

Akurat było już po sesji i rozmawiałyśmy o relacjach matki z córką oraz podejściu do życia. Klientka zaczęła opowiadać o swojej pięknej i utalentowanej dorosłej córce. Uroda modelki. Niezwykle mądra inteligentna i empatyczne. I bardzo krytyczna do siebie.

Moja klientka mi mówi tak: „Wiesz, ale ja jej całe życie powtarzałam, że jest mądra i piękna. Zawsze mówiłam jej to. I naprawdę nie wiem, jak to się stało, że ona nie wierzy w siebie?”

Zadałam jej pytanie: a ty, kiedy ona była małą dziewczynką to, jak na siebie patrzyłaś, co do siebie i o sobie mówiłaś?

Klientka odpowiedziała: Byłam pełna kompleksów i nie lubiłam siebie. Nadal nie wierze w siebie, mam ciągle do siebie „jakieś ale”. Zawsze jestem niewystarczająca.

Po chwili dodała: Teraz rozumiem, że to ja jej wszczepiłam.

Tak, uczymy się przez przykład i doświadczenie. Jeśli chcesz mieć pewną siebie córkę zacznij prace nad sobą. Buduj pewność siebie w sobie, mów do siebie dobrze i doceniaj swoje osiągnięcia.

To nad czym masz pełną kontrolę, to są twoje myśli. Masz władze nad nimi.

Zatem, co teraz o sobie powiesz??

Dbaj o siebie i mów o sobie dobrze!

Sylwia.

P.S. Z wiarą w siebie jest, jak ze sprawnością fizyczną. Nie będzie jej, kiedy nie będziesz ćwiczyć. Najlepiej codziennie. 😉 Kiedy chcesz mieć zgrabne pośladki. Robisz regularnie przysiady? Chcesz pracować nad własną pewnością siebie? Działaj. Tylko działanie zwiększa twoją pewność siebie. Nie zbudujesz jej na kanapie.

IMG_3146

 

Kobiety, frajda i sens

Wpis

wlaczsiedogry-8364-e1493471293459

Nic na to nie poradzę, że uwielbiam spotkania z kobietami na temat: motywacji, zmian, cyklów, pewności siebie, komunikacji, seksualności, relacji, bycia kobiecą liderką, zespołowości…

25 kwietnia znów opowiadałam, z dużym entuzjazmem o „Motywacji w kobiecym cyklu” To mój konik 😉 zapewne przez zamiłowanie do biologii i mądrości ciała.

Ale i…

Jest to działanie na rzecz kobiet. Bo nasz miesięczny cykl to nie tylko sposób planowania rodziny. To rytm energii naszego życia. To skuteczność działania. To możliwość osiągnięcie celów bez zbytnich obciążeń.

Moje motto w tym temacie: Jesteś kobietą? Zatem jesteś ekspertką od zmiany a kobiecość to twój największy potencjał ! Naturalny cykl kobiety = naturalny cykl motywacji!

O tym, jak wykorzystać ten potencjał w pełni i działać zgodnie ze swoim rytmem mówiłam na niezwykłym spotkaniu „Włącz się do gry: biznes, rozwój i networking”.

Włącz się do gry: biznes, rozwój i networking – o cykl spotkań organizowanych przez Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości, którego prowadzącymi są Zuzanna Sentkowska oraz Katarzyna Janicka.

 

Spragnionych więcej informacji na temat wydarzenia odsyłam do relacji ze spotkania, zamieszczonej na stronie Ty i Biznes.

Dodam na koniec, że autorką pięknych zdjęć jest Małgorzata Ender i zamieściłam je za jej zgodą. 🙂

Moc kobiecej energii i wsparcia – to lubię!!

Dziękuję za uwagę i dbaj o siebie! ❤

motywacja w cyklu.png

Uwaga – post tylko dla kobiet…

Wpis

Każdy etap naszego kobiecego cyklu jest niczym inna pora roku. My kobiety, istoty natury podlegamy nieustającej zmianie. Przypływ i odpływ energii. Szczyt i dół. Radość i złość. Lekkość i ciężkość. I tak każdego miesiąca. To również przekłada się na twoje działanie nie tylko w prywatnym życiu ale i w biznesie.

Choć nie jesteśmy tak samo skonstruowane (fizjologicznie i psychicznie) nasz rytm przebiega z rytmem natury i 4 pór roku. Sprawdź sama.

3

Miesiączka i dni płodne to ważne dla nas kobiet fazy funkcjonowania ciała. Jednak fazy cyklu to coś znacznie więcej niż tylko krwawienie i owulacja. Każdy z etapów cyklu ma swoje znaczenie, uzasadnienie i wpływ na to jak działamy w życiu, biznesie, relacjach…

Co jest naszym celem a wręcz obowiązkiem? Poznać swój wewnętrzny rytm i żyć w zgodzie z nim.

 

Interesuje cię ta tematyka? Dołącz do grupy na FB – Kobiece Korzenie Mocy

Wraca 3 środa Kobiecych Liderek

Wpis

3-sroda-kobiecych-liderek

Kobieca Liderka ewoluuje. Po wakacjach przenosimy spotkania do wirtualnej rzeczywistości, aby jak najwięcej z kobiet mogło skorzystać i zainspirować się do działania. Intencją „3 środy” jest przede wszystkim AKTYWACJA, MOTYWACJA i INSPIRACJA do działania.

Co się zmieni?

Wyobraź sobie, że jest trzecia środa miesiąca a ty z kubkiem ulubionej herbaty zasiadasz wygodnie przed komputerem i masz czas na własny rozwój.

  • 60 minut dla rozwoju
  • bez wychodzenia z domu
  • 20:30
  • komfortowo, bez korków, stresów i skrępowania
  • jedynym kosztem udziału jest twój czas i zaangażowanie

Co pozostanie bez zmian?

  • Termin – czyli zawsze w trzecia środa miesiąca
  • Każdorazowo konkretny temat
  • Teoria i praktyka – czyli oprócz przydatnej wiedzy, przynajmniej jedno ćwiczenie do przerobienia podczas spotkania a czasem więcej. J
  • Czas na pytania i odpowiedzi

Zadaniem „3 środy” jest rozwijanie w Tobie kompetencji przywódczych i tzw. „miękkich”. Dodatkowo spotkania pomogą tobie uwolnić się od uczuć i myśli, które blokują cię przed wskoczeniem na twój wymarzony poziom życia.

Co będzie tematem kolejnego spotkania?

21.09.2016 r, „JAK OGARNĄĆ SWOJE ŻYCIE, ABY CZUĆ SPOKÓJ I RADOŚĆ?”

Dla wielu z nas balansowanie pomiędzy wymaganiami stawianymi przez pracę, potrzebami naszej rodziny, budowaniem relacji z przyjaciółmi a osobistym rozwojem i czasem dla siebie jest ogromnym wyzwaniem.

21.09 o 20:30 właśnie na ten temat będziemy rozmawiać. Podczas spotkania będziesz mogła określić czego potrzebujesz, aby czuć dobrostan, wyznaczyć priorytety i poznasz strategię, dzięki którym zyskasz więcej równowagi w życiu.

Zmianę zaczynamy od siebie. Czy chcesz z odwagą działać, rozwijać swoje kompetencję i czuć pasję?

Dołącz do grona kobiet, które wybrały działania i postawiły na rozwój.
Zarejestruj się na spotkanie już dziś.

Do zobaczenia.

 

Rzecz o akceptacji i otwartości na nieoczekiwane

Wpis

Kiedy wyruszasz na wycieczkę o jakiej marzysz już od kilku lat. Chcesz zobaczyć miejsce mocy, ruiny zamku krzyżackiego i …

Samochód płata ci figla. Chłodnica odmawia współpracy, silnik zaczyna się gotować a ty – jak reagujesz?

Jeszcze kilka lat temu w takiej sytuacji czułam obezwładniający smutek lub demoniczną wściekłość.

Dziś zamiast lamentu i żalu potrafię odnaleźć spokój i radość w niespodziewanej sytuacji. Bo wiem, czuję i mam o tym głębokie przekonanie, że to co nas może spotkać, będzie jeszcze fajniejsze niż to co zaplanowaliśmy. Nie mamy kontroli nad każdą sytuacją jaka nam się przytrafia, ale mamy kontrolę nad tym jak na nią zareagujemy.

A jak się zakończyła moja „nieudana” wycieczka?

Zatrzymaliśmy się nad pięknym jeziorem. Wyjęliśmy kawę, usiedliśmy na pomoście i patrzyliśmy na piękno polskiej natury czekając, aż silnik wystygnie i aby samochód można było samochód doturlać do warsztatu.

Wycieczka musi poczekać ale wspólne chwile nad jeziorem – bezcenne.

img_4140

Siła NAWYKU

Wpis

Natura, przyzwyczajenie, nawyk… Co tak naprawdę nami kieruje? Kiedy wszystko idzie dobrze, nie zastanawiamy się czy coś w naszym działaniu nam przeszkadza, albo jest nieskuteczne. Kiedy jednak przychodzi moment, że potrzebujemy coś usprawnić, zmienić, wprowadzić nowe, okazuję się, że coś nas uwiera, przeszkadza nie pozwala ruszyć dalej. Przychodzi czas na pytania. Czy to co robię, jest ważne i naprawdę mi potrzebne? Czy to ma sens? W jaki sposób działać lepiej i jak to zrobić?

Temat nawyków często pojawia się na moich sesjach coachingowych. Wnioski jakie wyciągają klienci, można sprowadzić do jednego – świadomość, zrozumienie i zmiana (jeśli jest taka potrzeba 😉 ) nawyków pomagają osiągać własne, wymarzone i ekscytujące cele.

Życząc wam wspaniałego weekendu, polecam lekturę popełnioną przez Charles’a Duhigg‘a „Siła nawyku”.

P.S.

Pamiętacie?? Już za 13 dni spotykamy się na wydarzeniu, które ma nam aktywizować, motywować i inspirować do działania. https://www.facebook.com/events/968897549873416/

nawyk

 

 

Zespołowość

Wpis

Ponieważ nadal jestem w energii zespołowości, szczerze polecam „Pięć dysfunkcji pracy zespołowej”– Patrick‘a Lencioni’ego.

Ostatnio dużo pracuję w procesach team coachingu, gdzie rozwijam zespoły aby efektywnie i w dobrej atmosferze realizowały postawione przed nimi cele i to o czym pisze Lencioni jest bardzo adekwatne i pomocne w tym temacie.

Książka inspirująca dla tych co pracują z zespołami lub chcą mocne zespoły zbudować. Jeśli szukasz wciągającej, rozwijającej i otwierającej oczy książki o przywództwie to ta lektura jest dla ciebie!

Autor stworzył porywającą fabułę z pozornie prostym przesłaniem adresowanym do wszystkich, którzy dążą do tego, by stać się wyjątkowymi liderami zespołów. Pięć dysfunkcji uderza w samo sedno przyczyn jakie rozbijają zespołowość.

Kto czytał niech się dzieli opinią

🙂 🙂 🙂

5dysfKL

Miłość, Dostatek i Sukces

Wpis

Lubię metafory, otwierają nasz umysł, pobudzają kreatywność i pozwalają dotrzeć do nieświadomości… I dlatego – Bajka! Autor nieznany

milosc.dostatek.sukces_Fotor

Pewna kobieta podlewała rośliny w swoim ogrodzie,kiedy zobaczyla trzech staruszków, z  wypisanymi na ich twarzach latami doświadczeń, którzy stali naprzeciw jej ogrodu.

Zagadnęła do nich z ciekawością:

– Nie znam Was, ale musicie być głodni.Wejdźcie, proszę, do domu i zjedzcie coś.

Oni zapytali:

– Czy jest mąż w domu?

– Nie , nie ma go w domu – odpowiedziała

– W takim razie nie możemy wejść – odpowiedzieli wędrowcy.

 

Przed zmierzchem, kiedy mąż wrócił do domu, kobieta opowiedziała mu to, co się zdarzyło.

– A więc, skoro wróciłem, zatem poproś ich teraz, aby weszli.

 

Kobieta wyszła, aby zaprosić trzech mężczyzn do domu.

– Nie możemy wejść wszyscy do domu – wyjaśnili staruszkowie.

– Dlaczego? – chciała się dowiedzieć kobieta.

Jeden z mężczyzn wskazał na pierwszego ze swoich  przyjaciół i wyjaśnił:

– On ma na imię Dostatek.

Następnie wskazał drugiego

– On ma na imię Sukces, a ja mam na imię Miłość. Teraz wróć i zdecyduj razem z Twoim mężem, którego z nas zaprosicie do waszego domu.

Kobieta weszła do domu i opowiedziała swojemu mężowi wszystko, co powiedzieli jej trzej mężczyźni.

Mąż się ucieszył:

– Jak pięknie! Zaprosimy  Dostatek, aby wszedł  i wypełnił nasz dom!

Jego żona nie zgodziła się i spytała:

– Mój drogi, dlaczego nie mielibyśmy zaprosić Sukcesu?

 

Ich córka słuchała tej rozmowy i weszła im w słowo:

– Nie byłoby lepiej, gdybyśmy pozwolili wejść Miłości?  W ten sposób nasza rodzina byłaby pełna miłości.

– Posłuchajmy rady naszej córki, – powiedzial mąż do żony.

– Pójdź i zaproś Miłość, niech będzie naszym gościem.

 

Żona wyszła i powiedziała:

– Proszę Miłość, niech wejdzie i będzie naszym gościem.

 

I tak Miłość ruszyła w kierunku domu.

Także dwaj pozostali podnieśli się i ruszyli za nią. Trochę zdziwiona kobieta pyta Dostatek i Sukces:

– Zaprosiłam tylko Miłość, dlaczego idziecie także wy?

 

Oni odpowiedzieli razem:

– Jeżeli zaprosiłabyś Dostatek lub Sukces,  pozostali dwaj zostaliby na zewnątrz, ale  zaprosiłaś Miłość, a tam gdzie idzie ona, idziemy i my.

 

Tam, gdzie jest Miłość, jest też Dostatek i Sukces.

Umysł – lubi myśleć pytaniami

Coaching, Ewolucja osobista, Wpis

IMG_8512_FotorJuż w najbliższy piątek wyjątkowe i niezwykle praktyczne wydarzenie dedykowane kobietom – Weekend z Kobiecą Liderką. W ekscytacji oczekuję na spotkanie z Uczestniczkami. A dziś kolejne wyzwanie tygodnia jakie postawiłyśmy przed Kobiecymi Liderkami na FB.Tym razem podnosimy poprzeczkę. Nadal drążymy temat >>> bycia CUDEM i przez najbliższy tydzień będziemy przyglądać się jak działa nasz  ‪‎UMYSŁ‬.

Umysł czyli potęga myśli – jest kluczem do tworzenia naszej rzeczywistości. Wszystko, co postrzegamy w świecie fizycznym ma swój początek w naszych myślach i przekonaniach. Aby zostać Panią swojego losu potrzebujemy nauczyć się świadomie reagować na nasze myśli.

Zainspirowane książką Marilee Adams „Myślenie pytaniami. Wielkie osiągnięcia zaczynają się od wielkich pytań“, którą polecamy uwadze przygotowałyśmy następujące zadania/pytania:

Przez kolejne dni obserwujcie jakie pytania sobie najczęściej zadajecie?

  • Czy są one zorientowane na problem czy na rozwiązanie?
  • Czy zazwyczaj brzmią: Kto jest winien? Co jest ze mną nie tak?
  • A może w trudnej sytuacji zadajecie sobie pytania: Co w tym pożytecznego, wartościowego dla mnie? Czego chcę? Czego się z danego zdarzenia mogę nauczyć?

Widzicie różnice?

Następnie zastanówcie się, która postawa jest bardziej korzystna dla was?

I pamiętajcie, że mózg kocha pytania i aby był sprzymierzeńcem, i przyjacielem potrzebuje zagadek aby nie mnożyć niepotrzebnych myśli.

Czyli kiedy pojawia się problem, wyzwanie zamiast wyrokować i gdybać zacznij zadawać sobie pytania:

  • Co mogę w tej sytuacji zrobić?
  • Jaka jest moja strefa wpływu?
  • Czego chcę?
  • Co jest możliwe?
  • Jak inaczej mogę o tym myśleć?

I najważniejsze NIE OCZEKUJCIE ODPOWIEDZI NATYCHMIAST. Dajcie umysłowi popracować, znajdzie odpowiedzi – zaufaj mu!

I pamiętajcie że już w piątek spotykamy się na Weekendzie z Kobiecą Liderką

CIAŁO w roli głównej

Rozwój, Wpis

Na FB i Instagramie Kobiecej Liderki trwa tydzień DBANIA O CIAŁO.

12247055_1915977005293219_8114143902605662689_n
CIAŁO to mądry nauczyciel a akceptacja to przyjmowanie z otwartymi ramionami tego, co przynosi życie. Pytania jakie warto sobie zadać to: czy zawsze jestem w swoim ciele? Czy odbieram co czuje? Czy potrafię reagować na komunikaty jakie przesyła?

Dlaczego właśnie CIAŁO? Bo w nim mieszka twoje prawdziwe JA wraz z marzeniami, nadziejami, obawami, przekonaniami i myślami. Jaki masz stosunek do swojego ciała? Kochasz? Nienawidzisz? Nie zwracasz na nie uwagi? A ono wciąż pozostaje twoim wehikułem na czas życia. Pełni niezwykle ważną rolę buforu między tobą a światem zewnętrznym oraz udziela ci lekcji na temat bycia kobietą.

Zatem swoje CIAŁO możesz kochać lub nienawidzić, akceptować albo odrzucać, ale w obecnym życiu nie dostaniesz innego. Pozostanie z tobą̨ od pierwszego oddechu do ostatniego uderzenia serca. Skoro swojego CIAŁA nie możesz wymienić, warto wkroczyć na drogę wieloletniej przyjaźni i nauczyć się̨ przekształcać je ze zwykłego instrumentu w sojusznika, takiego na całe życie. Pomyśl, że relacja między tobą̨ a twoim ciałem jest najbardziej podstawową relacją w całym życiu i tworzy matrycę, z której zostaną̨ odzwierciedlone wszystkie pozostałe związki.

Akceptacja CIAŁA nie oznacza, że nie powinniśmy pracować nad nim i go  udoskonalać. Podnoszenie naszej kondycji fizycznej jest naturalne i wskazane bo ciało kocha ruch, powietrze i przestrzeń. Ale! Jest jedno ale… Przestać krytykować, oceniać i osądzać swoje ciało, nawet jeśli czujesz, że masz mankamenty, nie jesteś najzdrowsza/y, czy najatrakcyjniejsza/y.

Wyzwanie tygodnia, polega na pogodzeniu się̨ z własnym ciałem, zaakceptowaniu go , polubieniu z wszystkimi walorami i mankamentami. Zatem każdego dnia, świadomie zwracaj uwagę na swoje ciało, obserwuj i nawiązuj z nim komunikację, dbaj o nie z uwagą i czułością. Jak powiedziała Louise Hay: „Stwierdzam, że kiedy człowiek naprawdę̨ kocha, akceptuje siebie takim jakim jest, to wszystko w życiu układa się̨ dobrze.”

Przez ciało i w ciele do akceptacji, poczucia własnej wartości, szacunku i czerpania przyjemności.

Która z Was podejmuje wyzwanie?!

Rozrysowany temat ZMIANY

Coaching, Ewolucja osobista, Rozwój, Wpis

„Ludzie tęsknią za całkowitą odmianą, a jednocześnie pragną,
by wszystko pozostało takie jak dawniej. ”
Demon i panna Prym

Zastanawiałam się jak podejść do opisania zmiany – przecież tyle tekstów już powstało na ten temat. I wpadłam na świetny (w moim odczuciu oczywiście) pomysł rozrysowania tematu.

Na początek narysowałam etapy jakie spotykają człowieka kiedy napotyka zmianę na swojej drodze. Zanim poczuje skrzydła i moc przejdzie niełatwy kawałek drogi. Ale dla takich skrzydeł warto, czyż nie? 😉

Zmiana

„Chciałem zmienić świat. Doszedłem jednak do wniosku,
że mogę jedynie zmieniać samego siebie.”
Aldous Huxley

A jakie emocje targają uczestnika/uczestniczkę zmiany. I jak można sobie z nimi poradzić?

ZmianaNew_Fotor

I na koniec jeszcze jeden cytat.

„Musisz wziąć osobistą odpowiedzialność.
Nie możesz zmienić okoliczności, pór roku, albo wiatru, ale możesz zmienić siebie. To jest coś, nad czym masz władzę.”
Jim Rohn

Zmiany są nieuniknione ale nasze podejście do nich zależny tylko od nas. Dobrego nastawienia życzę. 🙂